Dziennik "Bild" podał, iż około godz. 12:30 jeden z fanatyków w dzielnicy St. Pauli "zaczął grozić funkcjonariuszom policji użyciem kilofa". Niedługo później zamieszczono komunikat, w którym opisano całe zdarzenie.
Jak poinformowano, po przeszukaniu plecaka napastnika znaleziono w nim koktajl Mołotowa. Niemiecka policja nie wyklucza, iż mężczyzna chciał użyć go w zgiełku kibiców. "Aby stłumić w zarodku wszelkie zamieszki, po okolicy krąży aż dwieście zastępów policji. Na miejscu są również liczne siły policji federalnej" – przekazano.
Więcej informacji wkrótce.