Nietypowa sytuacja w Tatrach. Półnagi i bosy turysta błądził po lasach
Zdjęcie: To słowacka policja zatrzymała turystę z Ukrainy (z polskim PESELEM), który chodził półnagi po Tatrach
Był niemal nagi, bez pieniędzy i bardzo wystraszony. Policjanci z Polski i Słowacji pomogli turyście z Ukrainy, który przeżył w Tatrach "przygodę", którą zapamięta do końca życia. Mężczyzna biwakował w górach i pił alkohol z przypadkowo poznanymi osobami. Gdy stracił przytomność, "kompani" okradli go dosłownie ze wszystkiego. — Ten turysta był bosy i nie posiadał ani dokumentów, ani żadnych pieniędzy. Odwieźliśmy go do noclegowni dla bezdomnych — mówią tatrzańscy policjanci.