Niezamieszkały budynek na rogu Miedzianej i Pańskiej nie raz padał już ofiarą dewastacji. Na ścianie pustostanu w biurowym centrum Woli trzeba było zamazywać bazgroły i wulgarne wyrazy. W nocy z 24 na 25 września sprawcę kolejnego zniszczenia ujęli na gorącym uczynku strażnicy miejscy.
Funkcjonariusze Oddziału Specjalistycznego, którzy co noc patrolują miasto, zauważyli dwóch mężczyzn malujących po ścianie budynku Miedziana 20. Sprawcy wandalizmu doskonale wiedzieli, iż dopuszczają się czynu zabronionego, bo na widok strażników miejskich rzucili się do ucieczki. Mundurowi błyskawicznie wybrali jednego z nich i ruszyli w pogoń. Sprawdzian biegowy wypadł na korzyść funkcjonariuszy, którzy zastosowali wobec 28-letniego nocnego malarza środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających i kajdanek. Po około pół godzinie mężczyznę odebrał z rąk strażników zawiadomiony o zdarzeniu patrol policji, która poprowadzi dalsze czynności.

W Warszawie jest wiele miejsc, gdzie można – w zgodzie z prawem – dać upust artystycznym skłonnościom i wenie. Ich lista aktualizowana jest na stronie internetowej Zarządu Dróg Miejskich, pod adresem: bit.ly/FreeGraffitiWwa. Tworzenie malunków w innych miejscach wymaga zgody zarządcy terenu lub nieruchomości. W przeciwnym razie grozi wysokimi kosztami i nieprzyjemnymi konsekwencjami.


Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
- Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas interesujący temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!


