Nalot służb Putina na redakcję. „Naczelny zabrany w nieznanym kierunku”

news.5v.pl 19 godzin temu

  • Służby dokonały nalotu na redakcję rosyjskiej „Bazy” oraz mieszkanie naczelnego Gleba Trifonowa, z którym nie ma w tej chwili kontaktu.

  • Przeszukania, według medialnych doniesień, powiązane są ze śledztwem dotyczącym przekazywania tajnych informacji przez funkcjonariuszy policji kanałowi medialnemu.

  • W ramach działań służb skonfiskowano ważne przedmioty i dokumenty, a niektórych dziennikarzy zatrzymano bądź nie ma z nimi kontaktu.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Redakcja rosyjskiej „Bazy” powiadomiła we wtorek w komunikacie o wejściu służb do mieszkania redaktora naczelnego Gleba Trifonowa.

„Jak powiedzieli sąsiedzi, Trifonow został zabrany w nieznanym kierunku. Nie wiadomo, gdzie w tej chwili znajduje się Gleb. Ani jego koledzy, ani rodzina, ani prawnicy nie mogą go znaleźć” – przekazano.

Nalot na redakcję „Bazy” i mieszkanie naczelnego


W komunikacie podano, iż po wejściu do mieszkania naczelnego, policja pojawiła się w biurze redakcji. W czasie nalotu z pracownikami znajdującymi się na miejscu nie było kontaktu. Obecnie z dwoma dziennikarzami nie ma kontaktu, a jedna z dziennikarek została zabrana na posterunek policji.

Służby miały nie podać informacji, dlaczego doszło do przeszukań.

W kolejnym komunikacie podano, iż Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowania o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy policji, którzy według śledczych mieli przekazywać tajne informacje, a te następnie były „publikowane na jednym z kanałów na Telegramie”.

Według prokremlowskiej agencji Ria Nowosti sprawa dotyczy kanału „Bazy”.

Rosja. Sprawa ujawniania tajnych informacji. Media: Powiązane z nalotami


Jak podaje Baza, w ramach śledztwa policja dokonała przeszukań w Moskwie, Kraju Krasnodarskim oraz w obwodzie biełgorodzkim. „Skonfiskowano przedmioty i dokumenty istotne dla dochodzenia. Ustalane są osoby, które nielegalnie przekazywały informacje, a także ich wspólnicy” – przekazał w komunikacie Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

„Nie wiadomo, czy sprawa ta jest związana z przeszukaniami w redakcji 'Bazy’ i zatrzymaniem głównego redaktora naczelnego” – zaznacza „Baza”.

Według źródeł portalu RBC wszczęcie postępowania oraz naloty na redakcję „Bazy” i mieszkanie naczelnego są ze sobą powiązane.

Baza” to rosyjska redakcja internetowa. Kanał w serwisie Telegram został założony w 2019 roku. Dodawane przez dziennikarzy informacje – bez kremlowskiej narracjiśledzi ponad 1,6 mln osób. Na kanale codziennie publikowane są informacje z kraju. „Baza” specjalizuje się w wiadomościach kryminalnych. „Wiadomo, iż ma dobre źródła w organach ścigania” – ocenia agencja AFP.

Źródło: Baza, AFP, Meduza


„Polityczny WF”: Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski mógłby wejść do rządu?INTERIA.PL


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału