-
Służby dokonały nalotu na redakcję rosyjskiej „Bazy” oraz mieszkanie naczelnego Gleba Trifonowa, z którym nie ma w tej chwili kontaktu.
-
Przeszukania, według medialnych doniesień, powiązane są ze śledztwem dotyczącym przekazywania tajnych informacji przez funkcjonariuszy policji kanałowi medialnemu.
-
W ramach działań służb skonfiskowano ważne przedmioty i dokumenty, a niektórych dziennikarzy zatrzymano bądź nie ma z nimi kontaktu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Redakcja rosyjskiej „Bazy” powiadomiła we wtorek w komunikacie o wejściu służb do mieszkania redaktora naczelnego Gleba Trifonowa.
„Jak powiedzieli sąsiedzi, Trifonow został zabrany w nieznanym kierunku. Nie wiadomo, gdzie w tej chwili znajduje się Gleb. Ani jego koledzy, ani rodzina, ani prawnicy nie mogą go znaleźć” – przekazano.
Nalot na redakcję „Bazy” i mieszkanie naczelnego
W komunikacie podano, iż po wejściu do mieszkania naczelnego, policja pojawiła się w biurze redakcji. W czasie nalotu z pracownikami znajdującymi się na miejscu nie było kontaktu. Obecnie z dwoma dziennikarzami nie ma kontaktu, a jedna z dziennikarek została zabrana na posterunek policji.
Służby miały nie podać informacji, dlaczego doszło do przeszukań.
W kolejnym komunikacie podano, iż Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowania o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy policji, którzy według śledczych mieli przekazywać tajne informacje, a te następnie były „publikowane na jednym z kanałów na Telegramie”.
Według prokremlowskiej agencji Ria Nowosti sprawa dotyczy kanału „Bazy”.
Rosja. Sprawa ujawniania tajnych informacji. Media: Powiązane z nalotami
Jak podaje Baza, w ramach śledztwa policja dokonała przeszukań w Moskwie, Kraju Krasnodarskim oraz w obwodzie biełgorodzkim. „Skonfiskowano przedmioty i dokumenty istotne dla dochodzenia. Ustalane są osoby, które nielegalnie przekazywały informacje, a także ich wspólnicy” – przekazał w komunikacie Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
„Nie wiadomo, czy sprawa ta jest związana z przeszukaniami w redakcji 'Bazy’ i zatrzymaniem głównego redaktora naczelnego” – zaznacza „Baza”.
Według źródeł portalu RBC wszczęcie postępowania oraz naloty na redakcję „Bazy” i mieszkanie naczelnego są ze sobą powiązane.
„Baza” to rosyjska redakcja internetowa. Kanał w serwisie Telegram został założony w 2019 roku. Dodawane przez dziennikarzy informacje – bez kremlowskiej narracji – śledzi ponad 1,6 mln osób. Na kanale codziennie publikowane są informacje z kraju. „Baza” specjalizuje się w wiadomościach kryminalnych. „Wiadomo, iż ma dobre źródła w organach ścigania” – ocenia agencja AFP.
Źródło: Baza, AFP, Meduza
„Polityczny WF”: Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski mógłby wejść do rządu?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas