PKO Bank Polski wydał ostrzeżenie przed oszustami, którzy rozsyłają fałszywe wiadomości e-mail podszywające się pod bank. Przestępcy wykorzystują temat „PKO Bank Polski-Potwierdź płatność 2024.11.18”, próbując nakłonić klientów do otworzenia niebezpiecznych załączników.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
PKO Bank Polski, największy bank w Polsce obsługujący około 12 milionów klientów, wydał ważne ostrzeżenie przed nową falą oszustw internetowych. Przestępcy podszywają się pod bank, rozsyłając fałszywe wiadomości e-mail, które mają na celu wyłudzenie danych lub instalację złośliwego systemu na urządzeniach klientów.
Niebezpieczne maile z załącznikami
W treści podejrzanych wiadomości oszuści wykorzystują temat „PKO Bank Polski-Potwierdź płatność 2024.11.18”, próbując wzbudzić poczucie pilności i skłonić klientów do otwarcia załączników lub kliknięcia w linki. W fałszywych wiadomościach używane są różne adresy mailowe, które mają imitować oficjalną korespondencję banku. Przykładowo, oszuści posługują się adresem „Księgowy PL [email protected]”, który na pierwszy rzut oka może wydawać się autentyczny.
PKO BP podkreśla, iż nie jest autorem takich wiadomości, a ich otwarcie lub kliknięcie w zawarte linki może prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak:
- Utrata danych logowania do konta bankowego,
- Kradzież pieniędzy z konta,
- Przejęcie kontroli nad urządzeniem.
Jak rozpoznać fałszywy e-mail?
Bank przypomina klientom, aby zawsze zwracali uwagę na następujące elementy w wiadomościach:
- Podejrzane adresy nadawców, które mogą wyglądać podobnie do oficjalnych adresów banku, ale zawierają dodatkowe cyfry, litery lub błędy.
- Nieoczekiwane załączniki, szczególnie w formatach takich jak .exe, .zip czy .docm, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie.
- Linki kierujące do stron imitujących witrynę banku, ale posiadających różne domeny lub literówki.
PKO BP nigdy nie prosi klientów o podawanie danych logowania przez e-mail ani o otwieranie załączników związanych z transakcjami.
Rekomendacje dla klientów
W przypadku otrzymania podejrzanej wiadomości, bank zaleca:
- Nie otwierać załączników ani nie klikać w linki zawarte w podejrzanych e-mailach.
- Zachować ostrożność i nie podawać żadnych danych osobowych ani informacji logowania.
- Zgłosić podejrzany e-mail do banku poprzez dedykowany adres kontaktowy lub infolinię.
PKO BP podkreśla, iż w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do autentyczności wiadomości, klienci powinni bezpośrednio skontaktować się z bankiem.
Jako największy bank w Polsce, zarządzający aktywami przekraczającymi 500 miliardów złotych, PKO BP jest częstym celem ataków cyberprzestępców. Skala działania banku oraz liczba klientów sprawiają, iż próby oszustw tego rodzaju pojawiają się regularnie. Dlatego PKO BP stale monitoruje zagrożenia i podejmuje działania mające na celu ochronę swoich klientów.
Jak chronić się przed oszustami?
Oprócz przestrzegania zaleceń banku, warto stosować się do kilku uniwersalnych zasad bezpieczeństwa w internecie:
- Korzystać z aktualnego systemu antywirusowego.
- Regularnie zmieniać hasła do kont bankowych.
- Unikać korzystania z publicznych sieci Wi-Fi podczas logowania do bankowości internetowej.
Nowa fala oszustw, w której cyberprzestępcy podszywają się pod PKO BP, to poważne zagrożenie, które wymaga szczególnej uwagi ze strony klientów. Świadomość zagrożeń i ostrożne podejście do podejrzanych wiadomości e-mail to klucz do ochrony danych i pieniędzy. Bank apeluje o czujność i przypomina, iż każda podejrzana sytuacja powinna być niezwłocznie zgłaszana.