Spotkanie, które wzbudziło emocje i poruszyło opinię publiczną. Do Rzeszowa przyjechał Krzysztof Rutkowski – najbardziej rozpoznawalny detektyw w kraju. W Hotelu Prezydenckim wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w ważnej sprawie. Towarzyszył mu Grzegorz Dziobak, uniewinniony od dramatycznych zarzutów o wykorzystywanie seksualne nieletniej dziewczynki z Malawy.
Jak można, jako sąd, który wydaje postanowienie – tak surowe postanowienie – wydać wyrok, który, jeżeli dobrze pamiętam, wynosił od 8 do 12 lat więzienia, a choćby 15 lat więzienia? Za co zostali skazani niewinni ludzie? Jak sąd z taką łatwością podejmuje takie decyzje?
- mówił podczas konferencji Krzysztof Rutkowski.
https://rzeszow24.info/wiadomosci/wlamanie-do-sklepu-spozywczego-zlodzieje-ukradli-12-tysiecy-zlotych-i-wyroby-tytoniowe-zdjecia-wideo/FRdZPBNAbsaZhtglXjONGrzegorz Dziobak uniewinniony
W lipcu tego roku Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uniewinnił trzech mężczyzn, którzy wcześniej zostali skazani za molestowanie nieletniej. Początkowo otrzymali wyroki w przedziale od 8 do 9 lat więzienia.
Mężczyźni, którzy okazało się, iż są niewinni, spędzili w więzieniu różny czas: pan Grzegorz – 11 miesięcy, pan Andrzej – ponad 4 miesiące, a pan Franciszek – półtora roku.
Natomiast jedynie jej przyrodni brat został ostatecznie skazany za molestowanie i nagrywanie dziewczynki nago – usłyszał łączny wyrok 10 lat pozbawienia wolności.
Grzegorz Dziobak wraz ze swoim adwokatem, Mateuszem Mickiewiczem, zamierzają ubiegać się o odszkodowanie w wysokości 2 milionów złotych.
Czy takie decyzje nie powinny być podjęte przez skład powiedzmy, trzyosobowy? Czy jedna kobieta, jedna osoba, gdzie zastanawiam się dzisiaj, czy poniosła jakiekolwiek konsekwencje tego, co się wydarzyło? Ponieważ konsekwencje będzie ponosił Skarb Państwa. A o ile konsekwencje będzie ponosił Skarb Państwa, to będziemy ponosiliśmy wszyscy. Ponieważ to my zasilamy kasę skarbu państwa
- informuje Krzysztof Rutkowski podczas konferencji.
Utrata dobrego imienia
Podczas konferencji prasowej w Rzeszowie Krzysztof Rutkowski mówił o dramacie, jaki przeżył Grzegorz Dziobak i pozostali uniewinnieni. W jego głosie było słychać oburzenie i niedowierzanie wobec wymiaru sprawiedliwości.
– O czym w ogóle mówimy? – pytał Rutkowski. – Jak to możliwe, iż człowiek traci przede wszystkim swoje dobre imię, iż zapada tak surowy wyrok, a przecież Grzegorz na pierwszej konferencji prasowej przez cały czas był oskarżonym, nie miał jeszcze wyroku uniewinniającego. Odbywał karę, miał tylko przerwę i wtedy rozpoczęła się jego walka o prawdę. Dopiero dzięki temu dotarł do mnie, do mecenasa Mickiewicza i wspólnie doprowadziliśmy do dzisiejszego finału – tłumaczył detektyw.
Podkreślał, iż media w tej sprawie nie stanęły po stronie skazanych. Krzysztof Rutkowski podczas konferencji prasowej w Rzeszowie podkreślał, jak ogromne piętno zostawia na człowieku oskarżenie o pedofilię. Zwracał uwagę, iż osoby skazane za takie czyny w więzieniach muszą być izolowane od innych osadzonych, bo grozi im realne niebezpieczeństwo. Wskazywał, iż w przypadku osób niesłusznie skazanych to doświadczenie jest szczególnie dramatyczne – prowadzeni w kajdanach, ubrani w charakterystyczne kamizelki, traktowani są jak najgroźniejsi przestępcy, mimo iż nie popełnili zarzucanych im czynów.
Rutkowski porównywał całą historię do filmowych tragedii, zaznaczając jednak, iż w rzeczywistości to nie scenariusz, a czyjeś zniszczone życie. Podkreślał, iż Grzegorz Dziobak od początku miał wsparcie lokalnej społeczności, która znała go jako dobrego człowieka i nie wierzyła w zarzuty. Sam fakt, iż w akcie oskarżenia przypisano mu ponad trzy tysiące gwałtów, według Rutkowskiego brzmiał całkowicie niewiarygodnie i absurdalnie.
Strata sklepu prowadzonego od niemal 30 lat
Grzegorz Dziobak podkreślał, jak trudne jest dla niego odnalezienie się w rzeczywistości po latach walki o uniewinnienie. Mówił o stracie biznesu, który prowadził od początku lat 90., i o tym, iż jego całe dotychczasowe życie legło w gruzach. Zwracał uwagę, iż zawsze starał się pomagać innym – zarówno w szkole, przedszkolach, jak i w straży pożarnej – dlatego tym bardziej nie mieści mu się w głowie, iż został posądzony o tak straszną zbrodnię.
Więcej informacji znajdziecie w naszym materiale wideo.