Najbardziej kradzione auta w Ontario w Ontario

Policyjne statystyki wskazują, iż choć liczba kradzieży pojazdów w Ontario i w całym kraju zmalała, eksperci podkreślają, iż skala problemu przez cały czas pozostaje znacząca.

Czy złodzieje mogą zainteresować się Twoim samochodem? Najnowsza analiza stowarzyszenia Équité pokazuje, które modele są szczególnie narażone zarówno w Ontario, jak i w pozostałych częściach Kanady.

Organizacja współpracuje ze służbami porządkowymi, pomagając walczyć z przestępczością na rzecz branży ubezpieczeń majątkowych i osobowych.

Generalnie w rejonie GTA liczba kradzieży aut zmniejszyła się w ciągu ostatnich kilku lat. Jednak Bryan Gast, wiceprezes ds. usług śledczych w Équité, podkreśla, iż w 2024 roku w Kanadzie zniknęły pojazdy o łącznej wartości przekraczającej miliard dolarów.
„Dla przestępców kradzież samochodów to wciąż wysoka potencjalna korzyść i relatywnie niewielkie ryzyko, choćby jeżeli zostaną zatrzymani” – powiedział w rozmowie z CBC Toronto. „Dostosowują swoje metody, ale nie rezygnują z tego procederu”.

W Ontario najczęściej kradzionymi autami były w tym roku Honda CR-V z 2024 r., Dodge Ram 1500 Series z 2022 r. oraz Honda Civic z 2019 r.

Najbardziej narażony okazał się jednak Lexus TX Series z 2024 r. — w zeszłym roku skradziono niemal co czwarty taki pojazd.

W ujęciu ogólnokrajowym najczęściej wybieranymi przez złodziei modelami były Toyota RAV4 z 2021 r., Dodge Ram 1500 Series z 2022 r., Honda CR-V z 2020 r., Ford F150 Series z 2023 r. i Honda Civic z 2020 r.

W lipcu Équité poinformowało o spadku kradzieży aut w Ontario o 25,9% w pierwszym półroczu 2025 r. w porównaniu do tego samego okresu w 2024 r. Podobne trendy widać w policyjnych danych GTA: według Toronto Police Service (TPS) spadek wyniósł 29,5%, York Regional Police (YRP) odnotowało 34%, a Peel Regional Police (PRP) aż 69%.
Mimo to – zaznaczył Gast – pracy wciąż nie brakuje.
„Nie osiągnęliśmy jeszcze sytuacji, którą można by uznać za dobrą. Kradzieże samochodów w Kanadzie wciąż rosną. Najbardziej obciążone są Ontario i Quebec, głównie ze względu na liczbę mieszkańców, dużą koncentrację pojazdów oraz bliskość portów na wschodzie kraju”.

Gast uważa, iż ogólny spadek to zasługa wzmożonych działań policji w ostatnich latach, jednak regiony Toronto, Peel, York i Durham wciąż pozostają najbardziej narażone.
Rzeczniczka TPS, Stephanie Sayer, przekazała, iż trudno przypisać spadek jednemu czynnikowi, „ale prawdopodobnie jest to efekt rosnącej świadomości społecznej oraz działań policji, w tym inicjatyw edukacyjnych”.

Wyjaśniła również, iż od początku 2024 r. funkcjonariusze korzystają z automatycznego systemu rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Technologia „skanuje tablice mijających radiowozy pojazdów, wysyłając alerty w czasie rzeczywistym” i została zamontowana w ponad 600 samochodach TPS.

Varun Vir Singh, kierownik operacyjny w Flex Point Security — torontońskiej firmie oferującej patrole i zabezpieczenia domów — powiedział, iż zauważa, iż pewne grupy modeli są wyjątkowo atrakcyjne dla złodziei.
„Toyoty, Hondy – te auta mają wysoką wartość odsprzedaży” – wskazał, zwracając uwagę na dwie marki widoczne w zestawieniu Équité. „Klienci szukają ich ze względu na niezawodność”.

Z jego praktyki wynika, iż często kradzione są także efektowne samochody sportowe, np. Ford Mustang czy Dodge Challenger.0
„Sytua­cja znacznie się poprawiła” – dodał. „W zeszłym roku, gdy patrolowaliśmy okolicę, nie doszło ani do jednej udanej kradzieży”.

Nie oznacza to, iż nie było prób, ale im więcej zabezpieczeń, tym mniejsze szanse złodziei – zaznaczył Singh.

Gast zgodził się z tą opinią i wskazał właścicielom pojazdów kilka podstawowych zaleceń:
— parkowanie w garażu lub dobrze oświetlonym miejscu,
— stałe zamykanie pojazdu,
— stosowanie immobilizerów, lokalizatorów GPS, blokad kierownicy oraz kieszeni Faradaya dostępnych na rynku wtórnym.
„Nie trzeba używać wszystkich naraz” – podkreślił. „Wystarczy jeden lub dwa elementy, które utrudnią złodziejowi działanie i wydłużą czas potrzebny na kradzież”.

Przypomniał też, iż kradzież auta to nie przestępstwo bez konsekwencji.
„Zorganizowane grupy wykorzystują skradzione samochody do finansowania swojej działalności — czy to handlu narkotykami, czy bronią” – zaznaczył. „To przez cały czas dotyczy wszystkich naszych społeczności”.