Na wzór i podobieństwo. Grok wprowadza nas na niebezpieczne terytorium
Zdjęcie: Elon Musk przemawia podczas konferencji prasowej z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym w Białym Domu w Waszyngtonie, 30 maja 2025 r.
Kiedy chatbot Grok – flagowy produkt AI od Elona Muska – zaczął recytować antysemickie tyrady, chwalić Hitlera i opisywać fikcyjne gwałty, nie była to awaria. To był wyciek. Wyciek ideologii, która od miesięcy fermentuje w laboratoriach Doliny Krzemowej, przebrana za "wolność słowa" i "walkę z cenzurą".