Na wezwanie policji przyjechał na komisariat własnym autem. Miał prawie pół promila.

Zdjęcie: 27-latek stawił się w komendzie jarocińskiej policji na przesłuchanie w sprawie kierowania jazdy pod wypływem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna był pijany i miał prawie pół

Do zdarzenia doszło we wtorek, 2 września.

- Mężczyzna przyszedł w związku z wezwaniem na przesłuchanie jako podejrzany o czyn z art. 87&1 kodeksu wykroczeń, czyli kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po spożyciu alkoholu – wyjaśnia asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Podczas przesłuchania mężczyzny policjant prowadzący czynności wyczuł od 27-latka woń alkoholu.

- Na pytanie funkcjonariusza, w jaki sposób dotarł do komendy mężczyzna bez zastanowienia odpowiedział, iż przyjechał swoim samochodem. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości przesłuchiwanego i okazało się, iż ma on w swoim organizmie 0,42 promila alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzili również zapis z monitoringu, na którym widać jak 27-latek siedząc za kierownicą Renault Clio podjeżdża na parking przy komendzie policji - informuje oficer prasowy KPP w Jarocinie.

https://jarocinska.pl/wiadomosci/trzy-pojazdy-zderzyly-sie-na-dk11-poszkodowani-16-i-17-latek/6h2hqM1s1xUmtGIQA5ay

Jak się okazało, mężczyzna popełnił nie tylko kolejne wykroczenie - kierując pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem alkoholu - ale także przestępstwo, ponieważ usiadł za kierownica pojazdu pomimo tego, iż w styczniu br. zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania. Za ten czyn grozi mu kara do 2 lat więzienia.

https://jarocinska.pl/wiadomosci/na-dwoch-kolkach-i-na-podwojnym-gazie/cnDPP82R6YDJHdqqTOv5