Szóste miejsce w globalnym rankingu. Serial o Gabby Petito wśród największych hitów Netflixa
W połowie lipca Netflix opublikował oficjalny raport oglądalności za pierwsze półrocze 2025 roku. W zestawieniu znalazły się dziesiątki tytułów, ale uwagę przyciągają przede wszystkim te, które zgromadziły globalną publiczność liczniejszą niż niejedna premiera kinowa. Wśród nich „Morderstwo po amerykańsku: Gabby Petito”, czyli trzyczęściowy dokument o tragicznie zakończonej podróży 22-letniej Amerykanki.
Produkcja zadebiutowała 17 lutego i w zaledwie kilka miesięcy osiągnęła imponujące 56 milionów wyświetleń, co zapewniło jej 6. miejsce wśród najczęściej oglądanych seriali Netflixa w okresie od stycznia do czerwca 2025 roku. Co istotne – serial dokumentalny znalazł się wyżej niż wiele znanych tytułów fabularnych i zajął miejsce tuż za największymi produkcjami sezonu, takimi jak „Zero Day” (61 mln), „Squid Game 3” (72 mln) czy „Missing You” (58 mln).
Wynik ten jasno pokazuje, iż dla widzów coraz ważniejsze staje się znaczenie opowiadanej historii, a nie tylko jej skala czy budżet. Serial Gabby Petito, pozbawiony efektownych kampanii i rozpoznawalnych nazwisk, zyskał popularność dzięki autentycznemu przekazowi i emocjonalnej sile.
fot. Netflix
Tragiczna podróż, która poruszyła świat. O czym opowiada serial „Morderstwo po amerykańsku: Gabby Petito”?
Gabby Petito i Brian Laundrie, czyli młoda para z Florydy, latem 2021 roku wyruszyła w podróż kamperem po USA, dokumentując każdy etap w mediach społecznościowych. Zniknięcie 22-latki i późniejsze odnalezienie ciała w parku narodowym w Wyoming stało się jednym z najbardziej nagłośnionych zaginięć XXI wieku. Media nie spuszczały z oczu sprawy, a opinia publiczna podzieliła się w ocenie Briana, który wrócił z podróży sam i milczał. Niedługo później popełnił samobójstwo, zostawiając notatkę z przyznaniem się do zbrodni.
O tym, iż „Morderstwo po amerykańsku: Gabby Petito” nie jest kolejnym sensacyjnym true crime’em, wiadomo od pierwszych minut. Trzyczęściowa seria dokumentalna rekonstruuje historię zaginionej 22-latki z ogromną precyzją i bez skrótów. Twórcy sięgają po materiały z kamer policyjnych, relacje rodziny, posty publikowane przez samą Gabby. I choć nie epatują brutalnością, to wskazują dokładnie te momenty, w których wszystko mogło potoczyć się inaczej.
Bez dramatycznych efektów i bez prób tłumaczenia zła – serial pokazuje, jak łatwo uwierzyć w pozory. Związek, który w mediach społecznościowych wyglądał jak spełnienie marzeń, w rzeczywistości krył przemoc i brutalność. W serialu pojawia się również wątek na temat „missing white woman syndrome” – czyli medialnej nadaktywności w przypadku zaginionych młodych, białych kobiet – oraz pytanie, dlaczego tak wielu nie widziało tego, co rozgrywało się na oczach wszystkich.
fot. Netflix Media Center
Netflix pod lupą: co mówi raport i czego dziś szukają widzowie?
Zgodnie z opublikowanym w lipcu raportem „What We Watched: The First Half of 2025”, najczęściej oglądanym serialem Netflixa była brytyjska produkcja „Dojrzewanie” – z imponującym wynikiem 145 milionów wyświetleń w zaledwie trzy miesiące. Zaraz za nią uplasowały się nowe sezony „Squid Game”, a także „Zero Day” z Robertem De Niro w roli głównej.
To zestawienie pokazuje, jak bardzo zróżnicowane są dziś gusta widzów. Wśród globalnych przebojów nie zabrakło produkcji wysokobudżetowych, thrillerów i dramatów politycznych – ale uwagę zwraca też rosnąca pozycja dokumentów true crime. Serial Gabby Petito, jako jedyny przedstawiciel tego gatunku w pierwszej dziesiątce, dowodzi, iż autentyczne historie przez cały czas mają ogromną siłę rażenia.
fot. Netflix Media Center