Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok na mordercę 84-letniej mieszkanki Środy Wielkopolskiej. 49-letniego obywatel Mołdawii, Alexandr L. za zabójstwo kobiety i usiłowanie zabójstwa jej syna został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Zbrodnia miała miejsce pod koniec lipca zaszelgo roku w Środzie Wielkopolskiej. Podczas śledztwa policja ustaliła, iż oskarżony wtargnął nocą do domu swojej sąsiadki. Następnie zaatakował młotkiem śpiącą , kobietę oraz jej syna. 84-letnia kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń, jej syn — ksiądz przeżył, ale doznał poważnych obrażeń z którymi się zmaga do dziś.
Śledczy niedługo później zatrzymali obywatela Mołdawii Alexandra L. Zatrzymany posiadał przy sobie przedmioty zrabowane z domu ofiary. W toku postępowania policja przedstawiła podejrzanemu zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Mołdawianin odpowiadał również za naruszenie miru domowego oraz znęcanie się nad ówczesną partnerką.
W uzasadnieniu wyroku, sędzia Karolina Siwierska, szczegółowo przedstawiła przebieg zdarzeń oraz motywacje oskarżonego.
– W dniu zdarzenia, w nocy oskarżony wszedł przez otwarte okno do domu pokrzywdzonych, zobaczył, iż śpią, po czym wrócił do swojego mieszkania, zabrał młotek i torbę na łupy, wrócił do domu pokrzywdzonych – powiedziała sędzia.
Sędzia zwróciła uwagę, iż oskarżony Aleksandr L. działał w sposób zaplanowany i z zimną krwią zrealizował swój plan. Jego intencją było pozbawienie życia zarówno kobiety, jak i jej syna. Dodatkowo w wyroku podkreślono wcześniejsze przewinienia Aleksandra L.
– Oskarżony przyznał w swoich wyjaśnieniach, iż wcześniej był już karany za przestępstwa na terenie Mołdawii i Ukrainy na kary pozbawienia wolności. Kary te nie przyniosły żadnego rezultatu. W przedmiotowej sprawie oskarżony działał w sposób niezwykle okrutny, bezwzględny i z premedytacją – dodała sędzia.
Sędzia w trakcie odczytywania wyroku zaznaczyła, iż „oskarżony jest niewątpliwie osobą bardzo zdemoralizowaną, o czym świadczy nie tylko sposób jego działania w dniu zdarzenia, ale również jego przeszłość i wcześniejsza karalność sądowa.”
– Zdaniem sądu powinien być wyeliminowany z życia społecznego na zawsze, gdyż stanowi bardzo poważne zagrożenie dla porządku prawnego – dodała sędzia Karolina Siewierska.
źródło- Głos Wielkopolski