Mim z Zagłębia trafił na "dołek". Okazało się, iż milczy nie bez powodu

4 godzin temu
Zdjęcie: Policjanci z Zawiercia na Śląsku zatrzymali mima


Policjanci z Zawiercia (woj. śląskie) przeprowadzili nietypową interwencję, która zakończyła się zatrzymaniem jednego z dwóch mimów przechadzających się po centrum miasta. "Jeden z mimów milczał i nie był to element pantomimy" — zażartowali policjanci w notce prasowej. Okazało się, iż 24-latek jest poszukiwany przez sąd w Szczecinie do odbycia kary 30 dni pozbawienia wolności. Ostatecznie obyło się bez odsiadki.
Idź do oryginalnego materiału