
W ostatnim czasie Straż Graniczna w Polsce stoi przed nowymi wyzwaniami w związku z próbami nielegalnego przekroczenia granicy przez migrantów. Jak podaje PAP, migranci próbują się dostać do Polski przez przesmyk suwalski, który jest położony na granicy z Litwą. W tym rejonie nie ma kontroli granicznej, ponieważ jest to granica wewnętrzna Unii Europejskiej.
Według komendanta warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej, płk SG Daniel Wojtaszkiewicz, migranci próbują dostać się do państw Europy Zachodniej przez przesmyk suwalski, wcześniej pokonując granicę zewnętrzną Unii Europejskiej między Białorusią a Litwą albo Białorusią a Łotwą. W maju tego roku, strażnicy graniczni zatrzymali samochody, w których było 28 migrantów z Afryki, w tym 22 Somalijczyków, 4 Etiopczyków, 1 Algierczyk i 1 Sudańczyk.
Migranci byli przewożeni w busach i samochodach osobowych, a także ukrywani w bagażnikach. Kurierami byli: Łotysz, Ukrainiec i bezpaństwowiec, który posługiwał się dokumentami wydanymi przez Łotwę. Zatrzymani migranci relacjonują, iż za wjazd z Białorusi na Litwę, czy Łotwę i dalej podróż do Niemiec, płacą przemytnikom od 2,5 tys. do 4 tys. dolarów.
Straż Graniczna reaguje na te próby i prowadzi kontrole na drogach. Jak powiedział płk Wojtaszkiewicz, „Reagujemy zawsze, gdy sytuacja tego wymaga. Poprzez analizę ryzyka wiemy, na jakie szlaki komunikacyjne wysyłać funkcjonariuszy, którzy kontrolują samochody”. W związku z ujawnionymi przypadkami, w okolicę przesmyku suwalskiego zostały skierowane dodatkowe patrole.
W 2023 roku, w tamtym rejonie, strażnicy graniczni ujawnili 134 migrantów, a w 2024 roku – 11. Kolejnych 50 cudzoziemców jadących z Litwy i Łotwy zatrzymały w Polsce inne służby, po informacjach, które otrzymali od Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. Zgodnie z umową o readmisji, Polska odsyła migrantów na Litwę, a kurierzy są zatrzymywani i po postawieniu zarzutów czekają na proces karny.
Kara za zorganizowanie cudzoziemcom przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom wynosi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Warto zauważyć, iż przemyt ludzi jest jednym z najgroźniejszych przestępstw, które dotykają nie tylko Polskę, ale i całą Europę. Dlatego Straż Graniczna i inne służby muszą być przygotowane do walki z tym zjawiskiem.
W związku z rosnącą liczbą migrantów, Polska musi wzmocnić swoje granice i współpracować z innymi krajami Unii Europejskiej, aby skutecznie przeciwdziałać przemytowi ludzi. To wymaga jednak wysiłku i środków finansowych, które pozwolą Straży Granicznej i innym służbom skutecznie realizować swoje zadania.