zastępca prokuratora rejonowego w Ciechanowie, mężczyzna złożył wyjaśnienia, jednak nie wyjawił motywu swojego działania. Z uwagi na dobro postępowania, śledczy nie zdradzają więcej szczegółów przesłuchania.
Wiadomo, iż Piotr J. był w nieformalnym związku z zamordowaną 50-latką. To właśnie kobieta feralnego dnia zawiadomiła służby o awanturze domowej. Przeprowadzona wczoraj w Warszawie sekcja zwłok wykazała, iż ciechanowianka zginęła od jednego ciosu nożem w plecy, który sięgnął serca. Wcześniej policja nie miała żadnych zgłoszeń dotyczących nieporozumień między partnerami. W chwili zdarzenia w mieszkaniu przy ul. Pułtuskiej przebywali jedynie 46-latek i jego ofiara.
Jak ustaliliśmy, Piotr J. najprawdopodobniej ukrywał się w Ciechanowie i okolicznych miejscowościach