Zwróciła na siebie uwagę przez krążący w jej żyłach alkohol. Pewnie nikt by nie zareagował na jej stan, gdyby nie fakt, iż towarzyszył jej mały chłopiec.
Był niedzielny wieczór, kilka minut po godzinie 20. Strażnicy muzealni z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau zobaczyli piją kobietę z dzieckiem, idącą chodnikiem wzdłuż ulicy Legionów w Oświęcimiu, w pobliżu miejsca pamięci.
Funkcjonariusze powiadomili policję. Oficer dyżurny komendy powiatowej policji (KPP) natychmiast wysłał patrol we wskazany rejon. Po chwili mundurowi rozmawiali już z 37-letnią mieszkanką miasta. Powiedziała im, iż wraca ze swoim siedmioletnim synem z imprezy.
Chłopiec trafił pod opiekę krewnych, a kobieta do komendy. Badanie alkomatem wykazało 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kryminalni wszczęli już wobec niej dochodzenie. Nieodpowiedzialna matka odpowie za narażenie życia i zdrowia swojego dziecka. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.
Sprawą zajmą się także wydział rodzinny i nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu oraz miejska komisja rozwiązywania problemów alkoholowych.