Miał śmiertelnie ugodzić swoją babcię nożem. Po zbrodni stał nago na balkonie

Zdjęcie: Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl


80-latka zginęła w tragicznych okolicznościach na łódzkich Chojnach. Ustalenia policji wskazują, iż kobieta została śmiertelnie ugodzona nożem przez swojego 24-letniego wnuka.
Zabójstwo w Łodzi: Do zdarzenia doszło w środę (29 stycznia) w domu jednorodzinnym przy ul. Gładkiej. Policja otrzymała zgłoszenie o ataku na starszą kobietę około godziny 14.45. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, iż 80-latka została ugodzona nożem przez swojego 24-letniego wnuka. Służby podjęły próbę reanimacji, ale okazała się ona bezskuteczna. Lokalne media podają nieoficjalnie, iż seniorka mieszkała w jednym domu z córką i zięciem.


REKLAMA


Służby wyjaśniają zdarzenie: Policja nie informuje na razie o szczegółach zajścia ani o domniemanych motywach sprawcy. Nie podaje również, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. - Na miejscu trwały policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczone zostały ślady i materiał dowodowy, który ma umożliwić policji ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia - powiedział TVN24 podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.


Zobacz wideo Zostali złapani po 24 latach. Odpowiedzą za zabójstwo dwóch kobiet


Relacje mieszkańców: - Zobaczyłem, iż przed domem sąsiadów parkują radiowozy. Młody mężczyzna stał na balkonie, był nagi. Później słyszałem krzyki wydawane w jego stronę - to byli policjanci, którzy kazali mu podnieść ręce nad głowę i wejść do środka - relacjonował jeden z okolicznych mieszkańców w rozmowie z "Expressem Ilustrowanym". 24-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Ciało kobiety zabezpieczono do sekcji zwłok.Przeczytaj również: "Atak nożownika w centrum handlowym w Olkuszu. Prokuratura przekazała nowe informacje".Źródła: Express Ilustrowany, TVN24