Mężczyzna wpadł do lodowatej wody. Uratowali go koledzy

3 tygodni temu

W regionie doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia na zamarzniętym zbiorniku. Pod mężczyzną załamał się lód.

Straż pożarna od kilku dni przestrzega wszystkich, którzy myślą o wchodzeniu na zamarznięte zbiorniki wodne.

„Pokrywa lodowa na ciekach wodnych, zwłaszcza rzekach, jest wyjątkowo cienka i krucha. Taki stan rzeczy stwarza ogromne zagrożenie, gdyż może dojść do niebezpiecznych sytuacji, w których lód pod nami może się załamać” – przekazują funkcjonariusze.

Niestety wciąż w okolicy, na lód wchodzą dzieci i ludzie dorośli. Jeżdżą na łyżwach i sankach. O niebezpiecznych zdarzeniach, do których doszło na zamarzniętych akwenach w weekend informowała Państwowa Straż Pożarna.

Jedno z nich miało miejsce na pograniczu powiatów. Jak przekazały służby, strażacy otrzymali wezwanie do mężczyzny, który wpadł do stawu. Zanim na miejsce dojechały jednostki, mężczyzna został wyciągnięty na brzeg, przez towarzyszące mu osoby. Był przemoczony i wyziębiony. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

ren

Idź do oryginalnego materiału