Policja ostrzega przed oszustwami na – jak podaje next.gazeta.pl – profil zaufany. W 2023 r. korzystało z niego ponad 16 mln osób. Jest to więc łakomy kąsek dla złodziei cudzych oszczędności. Oszuści podszywają się pod pracownika bankuDziałają według określonego schematu. Zaczyna się od maili wyglądających jak wiadomości z profilu zaufanego. Rozsyłają je przestępcy.PRZECZYTAJ: Szpitale przekładają operacje. W kasie NFZ brakuje miliardów złotych– W treści informują, iż zalogowano się z nowego urządzenia i podają numer telefonu kontaktowego. Zdezorientowany klient sam dzwoni pod wskazany numer i słyszy, iż ktoś skradł jego dane na profilu zaufanym oraz iż skontaktuje się z nim bank – opisują scenariusz funkcjonariusze cytowani przez next.gazeta.pl.W rzeczywistości – tłumaczą policjanci – to nie bank oddzwania, ale oszust, który podszywa się pod pracownika bankuI… – …nakłania do przelewów. Twierdzi, iż ktoś próbował wykonać przelewy i iż aby zabezpieczyć środki, klient musi przelać pieniądze na konta techniczne – doprecyzowują.Nie wolno podawać się presji czasuPolicja przestrzega, iż w ten sposób łatwo możemy stracić wszystkie oszczędności. Jak się przed tym ustrzec?PRZECZYTAJ: Sędzia z Zamościa usłyszała zarzut. Za kolizję po pijanemu może jej grozić do 3 lat więzieniaEksperci radzą, żeby dokładnie sprawdzać adres nadawcy wiadomości, nie dzwonić na numery podawane w e-mailach i nie poddawać się presji czasu.I lepiej nie lekceważyć tych rad, bo z danych cytowanego przez serwis raportu F-Secure wynika, iż chociaż 69 proc. osób zapewnia, iż potrafi rozpoznać oszustwo internetowe, to w rzeczywistości w ubiegłym roku aż 43 proc. z nich… padło ofiarą oszustów.