Małżeństwu z Wrocławia grozi 8 lat więzienia, bo podwozili dwóch kurdyjskich migrantów z lasu na granicy

3 tygodni temu
Zamknięto nas w osobnych celach z betonowymi łóżkami, miałam rewizję nago. Ale mimo tej beznadziejnej sytuacji, mieliśmy lepiej niż ludzie, którym pomagaliśmy - mówi Justyna Wrabec, która z mężem Pawłem ma zarzuty organizacji przemytu ludzi.
Idź do oryginalnego materiału