Niebezpieczny wybryk w Irlandii omal nie zakończył się tragedią.
Przedstawiciele Gardy poszukują sprawców zdarzenia, które okazało się makabrycznym żartem.
Śledztwo Gardy
Do niecodziennego i szokującego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Milford w hrabstwie Donegal.
Na trasie R245, w rejonie The Pans w Cranford, nieznani sprawcy rozłożyli atrapę przypominającą ciało człowieka. Zdarzenie miało miejsce około godziny 00:30. Kierowca, przekonany, iż potrącił człowieka, natychmiast zatrzymał samochód i wybiegł na drogę.
Tam odkrył, iż „ciało” to jedynie ciemne ubrania wypchane plastikowymi torbami i oblane keczupem, które miały do złudzenia przypominać sylwetkę człowieka.
Zarówno on, jak i pasażer byli głęboko wstrząśnięci. Samochód uderzył w pozostawioną na drodze atrapę, co spowodowało uszkodzenia karoserii.
Apel Gardy
Śledczy podejrzewają, iż za całym zdarzeniem stoi trzech młodych mężczyzn, którzy poruszali się białym samochodem.
Pojazd miał być widziany w okolicy miejsca zdarzenia, a następnie na odcinku drogi w kierunku miejscowości Carrigart. Garda analizuje nagrania z kamer CCTV oraz poszukuje świadków.
Śledczy apelują do osób, które poruszały się tą trasą między północą a godziną 1:00 w nocy oraz posiadają nagrania z wideorejestratorów. W szczególności poszukiwane są nagrania z rejonu Carrigart zarejestrowane między 00:30 a 01:30.
Śledczy podkreślają, iż traktują sprawę bardzo poważnie i wzywają osoby odpowiedzialne do kontaktu z posterunkiem Gardy w Milford. Każda informacja może przyczynić się do szybkiego wyjaśnienia sprawy. Kontakt z Gardą: 074 9153060