Łoś zastrzelony na polowaniu pod Olsztynem. Prokuratura umarza śledztwo

2 tygodni temu
Uczestniczący w polowaniu prezes Naczelnej Rady Łowieckiej miał podejrzenia, kto oddał strzał. Podkreślał w mediach, iż ten myśliwy powinien zostać wykreślony z listy członków PZŁ za złamanie regulaminu. Rok po feralnym polowaniu dowiadujemy się, iż nikt za zabicie łosia nie odpowie
Idź do oryginalnego materiału