Łopatą zabił psa należącego do syna. Powód był szokujący

1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. Shutterstock


Kara choćby pięciu lat więzienia może grozić 60-latkowi za zabicie psa należącego do jego syna. Mężczyzna uderzył łopatą w głowę czworonoga. Co popchnęło go do tego? Mężczyzna podał policji okrutnie banalne wyjaśnienie.


Zgłoszenie o przestępstwie policjanci otrzymali w sobotni wieczór od właściciela czworonoga. Po powrocie do domu zobaczył on w ogrodzie martwe zwierzę.

„Okazało się, iż tego strasznego czynu dokonał ojciec właściciela psa. 60-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna przyznał się do zabicia czworonoga, tłumacząc się tym, iż go denerwował i atakował mu kury. W sobotę próbował go odgonić łopatą, ale pies nie reagował i uderzył go w głowę” – opisywali policjanci z komendy powiatowej w Raciborzu.

Mężczyzna w poniedziałek usłyszał zarzuty. O jego losie zdecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zarzucane mu przestępstwo zagrożone jest karą więzienia do pięciu lat. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału