Obiecali mu pomoc w odzyskaniu pieniędzy straconych na inwestycji w kryptowaluty. 62-latek został oszukany

2 godzin temu
Zdjęcie: zdjęcie ilustracyjne


62-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego postanowił odzyskać zainwestowane wcześniej na rynku kryptowalut pieniądze. Skorzystał z oferty znalezionej na portalu społecznościowym i przesłał pieniądze. Kolejny raz został oszukany i stracił tym razem 16 tysięcy złotych.

zdjęcie ilustracyjne

Do świdnickich policjantów zgłosił się 62-letni mieszkaniec powiatu, który został oszukany. Mężczyzna od marca do maja zainwestował na rynku kryptowalut 64 tys. złotych, które niestety stracił. Chciał odzyskać te pieniądze, więc kiedy w lipcu br. na portalu społecznościowym znalazł ogłoszenie osoby, która deklarowała pomoc w odzyskaniu zainwestowanych pieniędzy, postanowił skorzystać z jej pomocy. Na stronie znalazł numer kontaktowy i zadzwonił prosząc o pomoc. Rozmówczyni, która przedstawiała się jako radca prawny, poprosiła o kontakt przez aplikację Whatsapp. Po rozmowie oświadczyła, iż zajmie się sprawą 62-latka, ustaliła z nim szczegóły i poprosiła o przesłanie dokumentów oraz wpłatę 6 tysięcy na wskazane konto. Mężczyzna chcąc odzyskać zainwestowane i stracone wcześniej pieniądze wykonał przelew na wskazane konto – opisuje asp. Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy

Po kilku dniach 62-latek odebrał telefon od nieznanej kobiety, która przedstawiła się jako pracownik banku i poinformowała o kolejnych krokach. Potem znów odebrał telefon od rzekomej radcy prawnej, która oświadczyła, iż bank zablokował konto i jest możliwość wypłaty pieniędzy z kryptowalut, ale konieczna jest kolejna wpłata tym razem na kwotę blisko 10 tysięcy złotych. Mężczyzna znów wykonał przelew, myśląc ze odzyska wreszcie swoje pieniądze. Po krótkim czasie znów odebrał telefon od kobiety, z którą nawiązał współpracę i okazało się, iż jest potrzebna kolejna wpłata tym razem 6,5 tysiąca złotych. Mężczyzna oświadczył, iż nie ma już takich pieniędzy. Potem odebrał kolejne telefony od rzekomej pracownicy banku, która także namawiała go do wpłaty 6,5 tysiąca złotych. Mężczyzna upierał się, iż nie jest już we stanie wpłacić kolejnych pieniędzy. Napisał więc poprzez aplikację Whatsapp do rzekomej radcy prawnej, chcąc zrezygnować z jej usług i odzyskać pieniądze, ale kontakt się z nią się urwał. Wówczas mężczyzna uświadomił sobie, iż został oszukany – relacjonuje Ząbek.

Świdniccy policjanci raz kolejny apelują o rozwagę. – Pamiętajmy, iż oszuści cały czas modyfikują swoje metody działania. Niezmienny pozostaje cel, który chcą osiągnąć: wyłudzenie naszych pieniędzy. Zachowajmy zdrowy rozsądek i ostrożność, aby nie stracić oszczędności całego życia – przypominają.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Idź do oryginalnego materiału