Loblaws oskarżony o usuwanie z Google złych recenzji supermarketu No Name

bejsment.com 2 godzin temu

W ubiegłym tygodniu na Reddit pojawiły się zrzuty ekranu recenzji Google dotyczących nowo otwartego sklepu No Name w Windsor, Ontario. Jeden z użytkowników opisał sytuację, sugerując, iż supermarket usuwał nieprzychylne opinie. „Wszystkie złe recenzje nagle zniknęły, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki” – można przeczytać w poście.

W sierpniu Loblaws ogłosił, iż rozpocznie testowanie nowego formatu sklepu No Name w niektórych regionach Ontario, oferując zniżki na produkty spożywcze i artykuły gospodarstwa domowego. Celem nowego supermarketu, opartego na znanej linii produktów No Name, było obniżenie cen choćby o 20% dzięki ograniczeniu kosztów operacyjnych i asortymentu.

Pierwszy taki sklep otwarto 5 września w Windsor Crossings Premium Outlet Mall, niedaleko granicy z USA. W Google nowy sklep ma tylko trzy pozytywne, pięciogwiazdkowe recenzje, wszystkie sprzed dwóch tygodni, co wzbudziło podejrzenia wśród lokalnych mieszkańców.

Na Redditzie zaczęły pojawiać się teorie wyjaśniające, dlaczego negatywne recenzje mogły zniknąć. Jedna z popularnych hipotez zakłada, iż sklep mógł „zamknąć” lokalizację w Google i przenieść jej znacznik, co pozwoliło na „czysty start” z nowymi, pozytywnymi opiniami. Według zasad Google, firmy nie mogą samodzielnie usuwać recenzji, ale mogą zgłaszać opinie, które naruszają wytyczne platformy, takie jak fałszywe informacje lub mowa nienawiści.

Niektórzy użytkownicy zauważyli, iż Google automatycznie usuwa recenzje, które uznaje za „nieorganiczne”, zwłaszcza jeżeli nagle pojawia się duża liczba negatywnych ocen. Według innych, recenzje mogą być usuwane, jeżeli system wykryje, iż osoby je publikujące nigdy nie odwiedziły danego miejsca.

Chociaż nie było dowodów na istnienie „stosu złych recenzji”, niektórzy twierdzili, iż negatywne oceny napływały z całej Kanady, nie tylko od lokalnych mieszkańców. „Połowa tych złych opinii pochodziła z różnych części kraju” – zauważono w jednym z komentarzy.

Jeden z użytkowników Reddita dodał swoją krytyczną opinię, wyrażając frustrację: „Nie rozumiem, po co powstał ten sklep. Mamy już NoFrills, który jest dyskontowym supermarketem. To miejsce jest zbędne”.

Loblaw odpowiedział na zarzuty, wydając oświadczenie, w którym zaprzeczył, jakoby usuwał recenzje. „Nie usunęliśmy żadnych opinii ani nie zmieniliśmy lokalizacji sklepu w Google” – zapewnił rzecznik firmy.

Google nie odniosło się jeszcze do pytania, czy jakiekolwiek recenzje zostały usunięte i dlaczego tak się stało.

Sklep No Name w Windsorze nie doczekał się jeszcze większej liczby recenzji, ale post na Redditzie podkreślał niezadowolenie klientów. „Nie traćcie czasu w odwiedzanie tego miejsca” – brzmiała jedna z opinii po pierwszych wizytach w sklepie.

Poza Windsor, pilotażowe sklepy No Name zostaną uruchomione również w St. Catharines i Brockville.

Idź do oryginalnego materiału