Litwin chciał dać policjantom łapówkę. Za 40 euro może być 10 lat odsiadki

dziendobrybialystok.pl 1 tydzień temu

Kolneńscy policjanci zatrzymali do kontroli Mercedesa, którego kierowca przekroczył prędkość, a ładunek przewożony na pojeździe znacznie przekraczał jego ładowność. 56-latek, aby uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie, usiłował wręczyć mundurowym łapówkę. Obywatel Litwy został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut łapownictwa, za który grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z kolneńskiej drogówki w Turośli zatrzymali do kontroli Mercedesa. Siedzący za kierownicą 56-latek jechał z prędkością 62 kilometrów na godzinę na "pięćdziesiątce". Za to wykroczenie kierowca został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych i dwoma punktami karnymi. W trakcie dalszych czynności okazało się, iż ładunek umieszczony na jego samochodzie znacznie przekraczał dopuszczalną ładowność pojazdu. Gdy funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, iż w związku z tym nie może kontynuować dalszej jazdy, obywatel Litwy próbował wręczyć policjantom łapówkę. Dwa banknoty w wysokości 20 euro każdy wcisnął w fotel kierowcy w radiowozie i powiedział policjantom, żeby "nie pisali mandatu, a on tym zestawem pojedzie dalej". Mundurowi zatrzymali 56-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut łapownictwa. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. (PW / Za: podlaska p

Idź do oryginalnego materiału