Leśny Zameczek Aichelburg to jedno z tych miejsc, do których droga jest równie pamiętna jak sam cel podróży. Wspinaczka prowadzi przez gęsty las, a do pokonania jest 400 kamiennych schodów, które sprawiają, iż w połowie drogi przychodzi do głowy nieuniknione pytanie: Po co mi to było? Jednak wystarczy postawić ostatni krok na szczycie, by wszelkie wątpliwości zniknęły Zameczek został wzniesiony w 1863 roku przez niemieckich leśników na wysokości 736 m n.p.m. jako hołd dla hrabiego Bertholda von Aichelburga. Hrabia zakończył życie samobójstwem dwa lata wcześniej po burzliwej kłótni z żoną, a jego tragiczna historia na zawsze wryła się w pamięć mieszkańców regionu. Przez lata budowla popadła w ruinę, ale dzięki lokalnym inicjatywom doczekała się odbudowy i dziś ponownie przyciąga turystów.
[foto:7280575]
Warto tu przyjść, by poczuć ducha XIX-wiecznych Karkonoszy, stanąć w miejscu, gdzie leśnicy oddali hołd tragicznie zmarłemu hrabiemu Aichelburgowi, i doświadczyć klimatu, jakiego nie znajdzie się w popularnych turystycznych atrakcjach. To miejsce dla tych, którzy lubią wyzwania, cenią ciszę lasu i potrafią docenić chwile, gdy historia splata się z dziką naturą.
[foto:7280567]
Aichelburg nie jest wielkim zamkiem – to raczej skromna, kamienna budowla, wkomponowana w otaczające skały. Jednak jego położenie i sposó