Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy. Mężczyzna zajechał drogę i uniemożliwił dalszą podróż sprawcy zdarzenia

1 dzień temu
Zdjęcie: Ford jechał zygzakiem po S17 | fot. KPP Puławy


Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 43-latek z Warszawy, który jechał drogą S17. Jego niebezpieczną jazdę zauważył inny kierowca, który zmusił go do zatrzymania się, zabrał mu kluczyki i wezwał policję.

Bohaterskie zatrzymanie pijanego kierowcy na S17

Do zdarzenia doszło w Żyrzynie, na wjeździe na trasę S17. Około godziny 16:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali zgłaszającego oraz 43-letniego mężczyznę siedzącego za kierownicą Forda.

Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu, a pod siedzeniem kierowcy znaleziono pustą butelkę po wysokoprocentowym alkoholu.

Ford jechał zygzakiem po S17 | fot. KPP Puławy

Samochód, którym jechał sprawca nie trzymał toru jazdy

Z relacji zgłaszającego wynikało, iż Ford poruszał się w kierunku Warszawy, nie trzymając toru jazdy. Podejrzewając, iż kierowca może być pijany, postanowił działać. Zajechał mu drogę, zmusił do zatrzymania się i zabrał kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę.

Ford jechał zygzakiem po S17 | fot. KPP Puławy

Zero wyobraźni u kierowcy Forda

Zatrzymany 43-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu min.:

  • zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata,
  • wysoka kara finansowa,
  • możliwość kary do 3 lat pozbawienia wolności.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji innego kierowcy udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Co sądzisz o jego obywatelskiej postawie? Czy zareagowałbyś podobnie?

Idź do oryginalnego materiału