Ksiądz Michał O. przerwał milczenie. Ujawnił, co było dla niego "ogromnym wzmocnieniem" w areszcie

10 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl


"Każdego dnia czułem siłę waszej duchowej obecności" - napisał po opuszczeniu aresztu w mediach społecznościowych ksiądz Michał O. Pod koniec października duchowny wyszedł na wolność po tym, jak został zatrzymany ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
O co chodzi: Ksiądz Michał O. 25 października opuścił areszt śledczy w Warszawie-Służewcu za poręczeniem majątkowym wpłaconym przez jednego członka ze Zgromadzenia Księży Sercanów. 4 listopada umieścił pierwszy wpis w mediach społecznościowych po opuszczeniu aresztu.


REKLAMA


Ksiądz Michał O.: W poście na Facebooku ksiądz ujawnił, co miało na niego wpływ podczas pobytu w areszcie. "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, iż mogę wejść, On opatrzy rany me". Słowa tej pieśni przez czas aresztu były dla mnie ogromnym wzmocnieniem tak jak i wasza duchowa obecność" - przekazał we wpisie. Dziękował też za modlitwy, karty oraz listy, które otrzymywał. "Każdego dnia czułem siłę waszej duchowej obecności" - dodał, zwracając się do osób, które go wspierały.
Komentarze polityków: Na wpis księdza zareagowali m.in. posłowie Suwerennej Polski. Dariusz Matecki w swoim komentarzu do wpisu zacytował fragment "Przesłania Pana Cogito" Zbigniewa Herberta. Napisał również: "Przeciwko tym bodnarowskim barbarzyńcom być może czeka Polaków jeszcze niejedna przegrana bitwa, ale w końcu przegrają wojnę - Polska wygra, prawda wygra". Z kolei Marcin Warchoł zacytował Psalm 141 i życzył księdzu "wszelkiej pomyślności".
Tło wydarzeń: Przypomnijmy, ks. Michał O. jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty postawione przez prokuraturę dotyczą m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy czy przywłaszczenia powierzonego mienia. Wobec księdza zastosowano dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Prokuratura Krajowa zapowiedziała akt oskarżenia wobec duchownego.
Więcej o księdzu Michale o przeczytasz w artykule: "Na co ks. Michał O. wydał pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości? Miliony na skarpetki"Źródła: IAR, Ks. Michał O. (Facebook)
Idź do oryginalnego materiału