Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja br. Po raz ostatni był widziany w dniu zaginięcia o godz. 5.30 na Moście Gdańskim w Warszawie. "Nie tracimy nadziei, iż żyje""Nie tracimy nadziei, iż żyje i szukamy go wszędzie" - przekazała w mediach społecznościowych matka chłopca. Policja również poinformowała, iż w dalszym ciągu są prowadzone poszukiwania nastolatka.
REKLAMA
Zobacz wideo
Czy wiesz, co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski?
Warszawa. Zaginął 16-letni Krzysztof Dymiński. Sprawa ma "najwyższy priorytet"
Poszukiwania nastolatka rozpoczęto 27 maja około godz. 10.00. Policja przez cały czas poszukuje zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. W rozmowie z portalem warszawa.naszemiasto.pl podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego zachodniego przekazała, iż "policja nadała sprawie najwyższy priorytet". - Cały czas realizowane są czynności poszukiwawcze ze ścisłą współpracą z Komendą Stołeczną Policji i Komendą Główną Policji. Są prowadzone czynności operacyjne, współpracujemy z innymi służbami. Policjanci cały czas weryfikują każdą informację, każdy sygnał dotyczący pobytu chłopca - przekazała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja. - Poszukiwania prowadzimy i na terenie wodnym, i na terenach zielonych. W każdym mieście, gdzie był widziany - dodała.
Strefa bez starych aut w całej Warszawie? "Będzie nas gonił kalendarz wyborczy"
Matka chłopca zaapelowała w mediach społecznościowych o dalszą pomoc w poszukiwaniach nastolatka. "Nie tracimy nadziei, iż żyje i szukamy go wszędzie. Bardzo prosimy o pomoc w poszukiwaniach. Nie zawsze dostaję wiadomości przez komunikatory. (...) Proszę o udostępnienia, choćby tam, gdzie istnieje choć cień nadziei, iż warto" - czytamy we wpisie.
Zaginął Krzysztof Dymiński. Policja podała rysopis chłopca
Z ustaleń policji wynika, iż 27 maja nad ranem Krzysztof wyszedł z domu we wsi Pogroszew-Kolonia (w gminie Ożarów Mazowiecki, woj. mazowieckie). Następnie wsiadł do autobusu linii 713 i kierował się w stronę stolicy. Na stacji metra linii M2 na Rondzie Daszyńskiego wsiadł do pociągu i kierował się na stację Dworzec Gdański. Był widziany w okolicach mostu Gdańskiego ok. godz. 5.30. Podczas poszukiwań okazało się, iż około godz. 5.35 nastolatek miał umieść na swoim profilu na Instagramie wiadomość "Dziękuję, żegnajcie" - przekazał portal warszawa.naszemiasto.pl. Według relacji świadków Krzysztof był widziany później, około godz. 16.00, w parku Traugutta, natomiast według innych relacji około godz. 18.00 pod mostem Grota-Roweckiego - przekazał warszawski portal.
Więzień uciekł z sądu w Piasecznie. Trwa obława. Policja prosi o pomoc
Rysopis chłopca: wzrost 175 cm, ciemne blond włosy, niebieskie oczy, szczupłej budowy ciała. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie, czarne buty marki Diesel typu sneakersy. Nosi stały aparat na zębach (górny i dolny łuk). Osoby, które widziały chłopca, są proszone o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego z siedzibą w Starych Babicach,05-082 Stare Babice, ul. Warszawska 276 lub pod numerami telefonu: 47 724 3235, 47 724 39 00, 47 724 3901. email: [email protected].