Dostał przydomek "Krwawego Tulipana", bo rozkochiwał w sobie kobiety, a potem je zabijał. Mariusz G. został skazany na dożywocie. Teraz znów o nim głośno. Napisał list do Fundacji Freedom-24. Chce, by pomogła mu w uzyskaniu zadośćuczynienia za nazywanie go bandytą, kryminalistą, seryjnym mordercą czy też degeneratem.