Zapadł wyrok ws. "Masy". Były gangster trafi za kraty

2 miesięcy temu

Najsłynniejszy polski świadek koronny trafi na sześć lat do więzienia. Jarosław Ł., czyli "Masa" w przeszłości był gangsterem mafii pruszkowskiej. Przed sądem zapadł wyrok w sprawie dotyczącej między innymi oszustw kredytowych. Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.

O decyzji sądu w oświadczeniu poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa. Katarzyna Calów-Jaszewska w komunikacie wskazała, iż departament lubelskiej prokuratury zajmującej się przestępczością zorganizowaną i korupcją, "doprowadził do skazania w dniu 30 września 2024 roku przez Sąd Okręgowy w Łodzi Jarosława Ł. ps. Masa, Zbigniewowa G. i 20 innych osób".

Jarosław Ł. to były członek grupy pruszkowskiej i najpopularniejszy świadek koronny w Polsce. Z kolei Zbigniew G. był w przeszłości naczelnikiem Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w - jak wskazuje prokuratura - mieście oznaczonym literą "Ł.".

"Masa" skazany. Długa lista zarzutów

Zarzuty dotyczyły między innymi oszustw kredytowych w bankach, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych, udzielania korzyści majątkowych, w tym wielokrotnie dla G., wyłudzania usług budowalnych, wyłudzania odszkodowań komunikacyjnych, ujawnienia informacji niejawnych oraz przyjmowania korzyści majątkowych przez funkcjonariusza policji.

Akt oskarżenia prokuratura skierowała w styczniu 2020 roku. Jarosławowi Ł. zarzucono popełnienie 17 czynów. Sąd zdecydował o karze łącznej sześciu lat więzienia i grzywnie 550 stawek dziennych w kwocie 100 zł każda, czyli 55 tys. zł.

ZOBACZ: Jarosław Ł. pseudonim "Masa" z kolejnymi zarzutami. Grozi mu 10 lat więzienia

Wyrok G. to kara łączna pięciu lat więzienia i grzywna 800 stawek dziennych, 100 zł każda. G. ma ponadto zakaz zajmowania stanowisk w policji. Wyrok nie jest prawomocny.

Kim jest "Masa"? Były gangster często występował w mediach

Jarosław Ł., a wcześniej Jarosław S., urodził się w 1962 roku. W latach 90. zajmował wysoką pozycję w gangu pruszkowskim. W 1999 roku został zatrzymany pod zarzutem wymuszenia rozbójniczego, ale w połowie 2000 roku wyszedł z aresztu. Wtedy zaczął współpracować z prokuraturą. W 2002 roku sąd nadał mu status świadka koronnego. Zeznania "Masy" pozwoliły na aresztowanie członków zarządu mafii pruszkowskiej.

ZOBACZ: "Masa" przed sądem. Byłemu gangsterowi grozi 10 lat więzienia

Były gangster nie stronił od mediów. Występował w telewizji, udzielał wywiadów, brał udział w powstaniu kilku książek wywiadów-rzek. Mimo objęcia programem świadków koronnych, jego działalność przez cały czas budziła wątpliwości.

W 2018 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych łódzkiej policji. Zarzuty dotyczyły wyłudzania kredytów, łapownictwa, powoływania się na wpływy. Był tymczasowo aresztowany. W 2020 sąd zgodził się na wolnościowe środki zapobiegawcze. "Masa" czekał nad decyzję aż do teraz, choć możliwa pozostało apelacja obrońców przestępcy.

WIDEO: PiS chce zmiany Konstytucji. "Trzeba rozpocząć prace"
Idź do oryginalnego materiału