Koszmar 72-letniej kobiety trwał blisko osiem miesięcy. Jej 34-letni syn, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, wszczynał awantury i groził jej pozbawieniem życia. Zgłosiła to policji, gdy przyniósł siekierę i wybił dziurę w drzwiach do jej pokoju. Wcześniej był on już karany za przemoc wobec matki.