Zatrzymany przez policjantów 30-latek odpowie przed sądem za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę, 17 sierpnia 2025 roku, w nocy, gliwiccy policjanci podjęli interwencję przy jednym ze sklepów znajdujących się na terenie miasta. Czynności dotyczyły mężczyzny, który był osobą poszukiwaną. Przed sklepem funkcjonariusze zastali kilkunastoosobową grupę. W trakcie rozpytania obecnych osób uwagę policjantów zwróciła para, która próbowała oddalić się z miejsca. Na polecenia mundurowych mężczyzna nie reagował, stawał się coraz bardziej agresywny, prowokował policjantów oraz używał wobec nich wulgaryzmów. W pewnym momencie zaatakował funkcjonariuszy – zaczął uderzać i kopać policjantkę i policjanta z patrolu.
Z uwagi na eskalację zachowania konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego, a następnie założenie kajdanek. Mężczyzna oraz towarzysząca mu kobieta zostali zatrzymani.
Podczas czynności policjanci ustalili, iż mężczyzna jest osobą poszukiwaną przez sądy w Gliwicach i Żywcu do odbycia kar łącznie wynoszących ponad dwa lata pozbawienia wolności. Po zakończeniu czynności procesowych został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych (PDOZ), skąd trafił bezpośrednio do zakładu karnego.
Mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia (art. 226 k.k.) oraz naruszenia nietykalności cielesnej (art. 222 k.k.) policjantki i policjanta. Ponadto poniesie odpowiedzialność za szereg wykroczeń których dopuścił się podcas interwencji, takich jak nieobyczajny wybryk w miejscu publicznym, zakłócanie spoczynku nocnego, odmowę podania danych osobowych i innych.
Kobieta odpowie za popełnione wykroczenia, w tym m.in. używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym oraz utrudnianie czynności służbowych.
Policjanci podkreślają, iż każda agresja wobec funkcjonariuszy spotyka się ze stanowczą i zdecydowaną reakcją, a osoby dopuszczające się tego typu czynów muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.