Koniec "amerykańskiego snu". Donald Trump strzelił sobie w stopę. "Nie mam ochoty jechać do USA i inwestować w ich gospodarkę"

2 dni temu
Zdjęcie: Turyści w Nowym Jorku (w kółku: prezydent USA Donald Trump)


Coraz mniej turystów przyjeżdża do Stanów Zjednoczonych. Wroga retoryka Donalda Trumpa i jego administracji odrzuca wielu spośród tych, którzy planowali spędzić wakacje w USA lub odwiedzić bliskich. Innym powodem jest strach obcokrajowców: w ostatnich miesiącach regularnie pojawiały się informacje o rygorystycznych kontrolach wjazdowych, a choćby aresztowaniach. — Nie czuję się teraz bezpiecznie, gdy podróżuję do Stanów. Poza tym nie chcę, by moje pieniądze w jakikolwiek sposób przyczyniały się do rozwoju gospodarki wrogiego kraju — wyznaje jeden z turystów, który zrezygnował ze swojej amerykańskiej wyprawy. Niechęć widać po malejącej liczbie zarezerwowanych podróży. Jeden z touroperatorów przyznaje, iż w ciągu 30 lat działalności nigdy nie widział takiego spadku dla żadnego miejsca docelowego.
Idź do oryginalnego materiału