Kompletnie pijany ojciec "opiekował się" 2-letnią córką

3 godzin temu
Zdjęcie: poglądowe | foto Michał Wiśniewski


Strażnicy miejscy postanowili skontrolować jedną z posesji na osiedlu Wyszogrodzka, by sprawdzić czym domownicy palą w piecu.

- Do strażników wyszedł około 40-letni mężczyzna, który się zataczał. Przy próbie nawiązania rozmowy strażnicy wyczuli od niego woń alkoholu. W trakcie podejmowanej interwencji okazało się, iż mężczyzna w takim stanie opiekuje się dwuletnią dziewczynką. W domu nie było matki dziecka, która pojawiła się po kilkunastu minutach. Rejonowi od razu na miejsce zdarzenia wezwali patrol policji. Badanie alkomatem u mężczyzny wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu

- mówi Jolanta Głowacka, rzeczniczka prasowa straży miejskiej.

Jakby tego było mało, w domu panował bałagan, widoczne było też robactwo.

Służby ustaliły, iż para ma jeszcze starsze dzieci, które w tym czasie przebywały w szkole, o sprawie została powiadomiona dyrekcja. Opiekę nad dzieckiem przejęła trzeźwa matka.

Policja sporządziła wniosek o ukaranie mężczyzny do Sądu Rodzinnego.

W takim przypadku w grę wchodzi artykuł 160 kodeksu karnego:

  • § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze więzienia do lat 3.
  • § 2. o ile na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5.
  • § 3.Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do roku.
Idź do oryginalnego materiału