Kolejny cios dla mafii zajmujących się kradzieżą pojazdów

Ponad 50 osób w Toronto zostało zatrzymanych oraz postawiono ponad 300 zarzutów w ramach prowadzonego śledztwa dotyczącego kradzieży samochodów. Celem śledztwa było rozbicie organizacji zajmujących się kradzieżami samochodów na terenie Greater Toronto Area.

Śledztwo trwa od lipca 2024 roku, a śledczy z Ministerstwa Transportu Ontario (MTO) odkryli proceder polegający na fałszowaniu numerów identyfikacyjnych pojazdów (VIN) przez pracowników ServiceOntario. Według ustaleń, pracownicy te wystawiali fałszywe dokumenty, które sprawiały, iż fałszywe numery VIN były uznawane za prawdziwe.

Dzięki temu śledztwu odzyskano ponad 360 skradzionych pojazdów o wartości ponad 14 milionów dolarów. Zatrzymanych w tej sprawie zostało dotychczas 59 osób, którym postawiono łącznie 302 zarzuty, m.in. posługiwania się fałszywymi dokumentami i posiadania kradzionego mienia.

Nikt z pracowników ServiceOntario nie został dotychczas aresztowany, jednak władze zapowiedziały, iż aresztowania nadejdą.

W tym kontekście szef policji w Toronto, Myron Demkiw, zapewnił, iż działania te są jedynie częścią dalszych działań na rzecz zwalczania problemu kradzieży samochodów. Pomimo spadku liczby kradzieży samochodów w Toronto o 21 procent w porównaniu z okresem w 2023 roku, problem przez cały czas istnieje.

Więcej, śledztwo wykazało także istnienie w całym mieście “zakładów demontażu”, w których skradzione pojazdy były rozkładane na części i przygotowywane do wysyłki za granicę.

Niezależnie od przebiegu śledztwa, radny miasta Toronto, Josh Matlow, wzywał do podjęcia dalszych działań w celu zwalczania kradzieży pojazdów, w tym do współpracy rządu z sektorami motoryzacyjnymi i technologicznymi. Radny Matlow wyraził również swoją obawę o bezpieczeństwo mieszkańców, którzy muszą się martwić o swoje samochody.

Działania rządu mają na celu surowe ukaranie winnych – ktoś kto świadomie poda fałszywy numer VIN podczas ubiegania się o prawo jazdy, musi liczyć się z półrocznym wyrokiem więzienia, grzywną w wysokości 100 000 dolarów, a także rocznym zawieszeniem prawa jazdy.

W oświadczeniu, zastępca ministra ds. kradzieży pojazdów i reformy kaucji, Graham McGregor, wskazał, iż rząd dumnie finansuje takie operacje jak Project Thoroughbred, które przyczyniły się do zatrzymania procederu kradzieży samochodów.