Warszawska Wola stała się w niedzielny wieczór sceną groźnego incydentu z udziałem dwóch mężczyzn podszywających się pod policjantów. Ich działania przerwali strażnicy miejscy, którzy wykazali się wyjątkową czujnością. Gdy fałszywi funkcjonariusze zostali poproszeni o okazanie odznak, jeden z nich sięgnął po paralizator. Interwencja zakończyła się zatrzymaniem obu oszustów i przekazaniem ich w ręce prawdziwej policji.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Fałszywi policjanci zatrzymani na Woli. Użyli tasera, gdy poproszono ich o legitymację
Do niecodziennej i niebezpiecznej sytuacji doszło na warszawskiej Woli. Dwaj mężczyźni, podający się za funkcjonariuszy policji, zostali zdemaskowani przez czujnych strażników miejskich przy ul. Złotej. Incydent mógł zakończyć się tragicznie – w momencie weryfikacji ich tożsamości, jeden z przebierańców użył tasera. Na szczęście oszuści zostali gwałtownie obezwładnieni i przekazani w ręce prawdziwych funkcjonariuszy policji.
Strażnicy miejscy wykazali się czujnością
Zdarzenie miało miejsce w godzinach wieczornych. Strażnicy miejscy, patrolujący okolicę ul. Złotej, zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn, których zachowanie oraz wygląd wzbudziły wątpliwości. Podając się za „policyjnych zwiadowców”, nie potrafili okazać służbowych odznak. W momencie, gdy poproszono ich o legitymację, jeden z nich sięgnął po paralizator i próbował go użyć.
Użyli tasera, ale nie uciekli daleko
Na miejsce natychmiast wezwano prawdziwych policjantów, którzy obezwładnili i zatrzymali obu mężczyzn. Jak wynika z relacji świadka – dziennikarza Przemysława Mzyka – który jako pierwszy opisał sprawę na platformie X (dawniej Twitter), zatrzymani posługiwali się atrapami policyjnych identyfikatorów oraz sprzętem przypominającym profesjonalne urządzenia służbowe. Na zdjęciach opublikowanych przez dziennikarza widać m.in. policyjny rękaw z napisem „Policja”, sprzęt elektroniczny, paralizator oraz podszywające się pod policyjne akcesoria elementy umundurowania.
Kolejny przypadek podszywania się pod służby
To kolejny w ostatnich miesiącach przypadek podszywania się pod funkcjonariuszy policji. Policja oraz straż miejska przypominają, by w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do tożsamości funkcjonariusza, domagać się okazania legitymacji służbowej oraz niezwłocznie zgłaszać incydent pod numer alarmowy 112.
Oszustom grożą poważne konsekwencje
Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Grożą im zarzuty m.in. podszywania się pod funkcjonariuszy publicznych, użycia niebezpiecznego narzędzia i stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego. Śledczy badają, czy nie byli zamieszani w inne podobne zdarzenia.