Strażnicy miejscy patrolujący stołeczne ulice natknęli się na dwóch mężczyzn, którzy na pierwszy rzut oka wyglądali jak policjanci. Obaj mieli granatowe kurtki, policyjne opaski na ramieniu i słuchawki. W pewnym momencie jeden z rzekomych "policjantów" rzucił się na strażnika i użył paralizatora. Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za podszywanie się pod funkcjonariuszy i napaść, za co grozi choćby 10 lat więzienia.