Kierowca tow-trucka w szpitalu po strzelaninie w Scarborough

Kierowca tow-trucka został przewieziony do szpitala po strzelaninie, do której doszło we wtorek wieczorem w Scarborough.

Jak poinformowała torontońska policja, funkcjonariusze zostali wezwani w okolice skrzyżowania Kennedy Road i Progress Avenue tuż po godzinie 19:00, po otrzymaniu zgłoszenia o mężczyźnie postrzelonym wewnątrz pojazdu.

Na miejscu znaleziono ranną osobę. Ratownicy medyczni przekazali stacji CP24, iż poszkodowany został przetransportowany do szpitala z poważnymi obrażeniami, które mogą zagrażać jego życiu.

Policja potwierdziła w rozmowie z CP24, iż do strzelaniny doszło na Markham Road, na północ od autostrady 401. Ofiara, kierowca lawety, zdołała samodzielnie dotrzeć na stację benzynową przy Kennedy Road i Progress Avenue – oddaloną o ponad pięć kilometrów od miejsca, w którym padły strzały.

Jak dotąd nie ujawniono rysopisu podejrzanego.

Na początku stycznia torontońska policja powołała specjalną grupę zadaniową pod nazwą „Project Dodger”, mającą na celu zajęcie się sprawami związanymi z działalnością firm holowniczych. Decyzja ta była reakcją na trzy strzelaniny, do których doszło w Scarborough tydzień wcześniej.

Służby alarmują o niepokojącym wzroście przemocy z użyciem broni palnej w branży holowniczej. Jak wynika z policyjnych danych, aż 70 proc. strzelanin zgłoszonych między 1 a 13 stycznia było związanych z niewielką grupą przestępców działających w tym sektorze.

Zdaniem władz eskalacja przemocy, obejmująca również podpalenia, jest efektem trwającej walki o wpływy w branży holowniczej.

Na podst. CTV News