Władze odpowiedziały ostrymi represjami. Wiece w Tbilisi rozpędzane są przy użyciu armatek wodnych i gazów łzawiących.
Do 5 grudnia aresztowano ponad 330 demonstrantów. Liczba zatrzymanych jest jednak z pewnością większa. Areszty są przepełnione, protestujący więzieni są w policyjnych samochodach, w magazynach, w piwnicach.