Kara więzienia dla członków mafii paliwowej. Jeden ze skazanych to ojciec wiceprezydent Legnicy

pulslegnicy.pl 1 miesiąc temu

W Sądzie Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która wyłudzała podatek VAT. Chodzi o 5 mln zł, które stracił Skarb Państwa. Udało się skazać tylko dwóch jej członków, w tym Ryszarda K., ojca wiceprezydent Legnicy Aleksandry Krzeszewskiej. Być może tu znajdujemy odpowiedź na pytanie, skąd nie pracująca wcześniej zawodowo młoda polityk może się pochwalić tak znacznym majątkiem?

Proces mafii paliwowej śledził legnicki dziennikarz TVP Andrzej Lampart. Jak relacjonuje chodziło o proceder z lat 2010-11. Według prokuratury, oskarżeni utworzyli łańcuch spółek, z których pierwsza zajmowała się handlem olejem napędowym, następne służyły jedynie do wyłudzania podatku VAT. Podczas procesu część zarzutów z powodu przedawnienia sąd musiał umorzyć, skazał oskarżonych tylko za oszustwa na szkodę Skarbu Państwa.

Udało się doprowadzić do skazania tylko dwóch członków mafii paliwowej – Ryszarda K. i Sebastiana B. Otrzymali po półtora roku więzienia, mają zapłacić po 20 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

Jak podają wrocławskie Fakty TVP legniczanin Ryszard K. zamieszany jest także w inną finansową aferę, związaną z wyłudzeniem 67 mln złotych podatku VAT. Także pod pretekstem handlu olejem napędowym, ale przy pomocy innych osób i spółek. Proces w tej sprawie ruszył przed Sądem Okręgowym w Legnicy w 2018 roku i ciągle trwa.

Wiceprezydent Legnicy Aleksandra Krzeszewska, córka skazanego Ryszarda K. polityczną karierę rozpoczęła w bardzo młodym wieku. Jako dwudziestolatka w 2018 roku została radną Rady Miejskiej Legnicy startując z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma, Nowoczesna, Koalicja Obywatelska. Potem był start w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 r. Choć posłem nie została – zdobyła 7 tys. 546 głosów.

Z tego potencjału postanowił skorzystać Maciej Kupaj, który całą kampanię prowadził z Aleksandrą Krzeszewską. On został prezydentem Legnicy, ona radną. gwałtownie mandat porzuciła rozpoczynając karierę na stanowisku pierwszej wiceprezydent Legnicy, którą to funkcję piastuje do dziś. To jej pierwsza praca zawodowa, ale co do zgodności z prawem powierzenia jej tego stanowiska mamy dwie różne opinie służb prawnych wojewody dolnośląskiego.

Zadziwiający był także stan posiadania młodej polityk. W 2024 z jej zeznania podatkowego wynikało, iż ma oszczędności w wysokości 26 tys. zł, 3 tys. euro oraz jest właścicielką mieszkania o powierzchni 64,40 m kw. o wartości 390 tys. zł. mimo, iż nigdy nie pracowała zawodowo, a jedyne jej dochody były dietą za sprawowany mandat legnickiej radnej.

Idź do oryginalnego materiału