„Wiadukt grozy” potrzebuje pilnego remontu – przeprawa nad torami kolejowymi linii średnicowej w ciągu ul. Towarowej w Warszawie jest w bardzo złym stanie technicznym. Analizy wykazują, iż ze względu na wiek oraz duży ruch samochodów i tramwajów jest on na granicy wytrzymałości i grozi jej wyłączenie z użytkowania.
ZDM już w 2019 roku był gotowy na remont tego obiektu, ale ze względu na prośbę Polskich Kolei Państwowych, które planowały modernizację linii kolei średnicowej, prace zostały odłożone na późniejszy, nieokreślony termin.
– Nie możemy dłużej czekać z remontem – mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Maciej Dziubiński. – Nie przewidujemy innej możliwości niż remont w ciągu najbliższych dwóch lat. Nie będziemy już na pewno czekać kolejnych lat do remontu linii średnicowej, bo po prostu ten wiadukt już nie doczeka.
– Powołaliśmy specjalną komisję w sprawie tego obiektu – mówi Dziubiński. – Trzeba teraz wypracować taki pomysł, żeby podczas faktycznego remontu linii siedlicowej, tego wiaduktu, który już będzie naprawiony, nie trzeba było rozbierać, przebudowywać.
Wiadukt w ciągu ulicy Towarowej stanowi bardzo istotną dla mieszkańców stolicy przeprawę – z Ochoty na Wolę. Zamknięcie wiaduktu może przyczynić się do paraliżu komunikacyjnego w mieście.
Wiadukt powstał w latach 20. ubiegłego wieku. W latach 1963-1965, w ramach budowy stacji kolejowej Warszawa-Ochota, obiekt został rozebrany i poszerzony.
Czytaj też: Nowa droga do szkoły na Bielanach. Jest jednokierunkowa i ma być bezpieczna