Justin Roiland rozstaje się ze studiem Squanch Games "High On Life".

Wysoko Na Życie

Źródło: Squanch Games

Justin Roiland był u szczytu swojej formy do końca 2022 roku. Można powiedzieć, iż jest na haju.

Ricka i Morty’ego, animowany program telewizyjny dla dorosłych, który współtworzył z Danem Harmonem, był bardziej popularny niż kiedykolwiek. Jego nowa gra wideo, Wysoki poziom życia, wystrzelił do tytułu numer jeden roku Xbox Game Pass.

Wszystko zawaliło się 12 stycznia 2023 r., kiedy pojawiła się wiadomość, iż Roiland został oskarżony o przestępstwo przemocy domowej w maju 2020 r. Roiland nie przyznał się do winy i został zwolniony za kaucją w wysokości 50 000 USD w sierpniu 2020 r., ale sprawa pozostała w toku zakończy się w tym roku, a okres próbny rozpocznie się 27 kwietnia w hrabstwie Orange w Kalifornii.

Wcześniej pisałem o zerwaniu przez Adult Swim więzi z Roilandem, decydując się na przekształcenie zarówno Ricka, jak i Morty’ego, z Harmonem przejmującym rolę showrunnera. Argumentowałem, iż powinni po prostu odwołać program i rozpocząć coś nowego, co nie jest tak głęboko związane z Roilandem. Polub to lub nie, Ricka i Morty’ego jest dzieckiem Roilanda i tak naprawdę nie można ich rozdzielić, zmieniając obsadę głównych bohaterów.

Teraz firma Squanch Games, której Roiland był współzałożycielem w 2016 roku, ogłosiła rezygnację Roilanda ze studia.

„16 stycznia 2023 roku Squanch Games otrzymało rezygnację Justina Roilanda” – czytamy na Twitterze. „Zespół pełen pasji w Squanch będzie przez cały czas rozwijał gry, które, jak wiemy, pokochają nasi fani, jednocześnie wspierając i ulepszając High On Life”.

Podobało mi się to, w co grałem Wysoko Na Życie mimo iż nigdy nie był wielkim fanem poczucia humoru Roilanda. Nigdy nie mogłem wejść Ricka i Morty’ego, ale znalazłem Wysoko Na Życie całkiem sprytny i zabawny, i cieszę się, iż Squanch Games będzie przez cały czas go wspierać i tworzyć nowe treści bez Roilanda.

Przeczytaj więcej o kontrowersjach wokół Roilanda – które znacznie wykraczają poza oskarżenia o przemoc domową – tutaj.

Source: www.forbes.com