Jechał pijany mimo dożywotniego zakazu. Miał przy sobie kieliszek

Zdarzenie miało miejsce w piątek, 22 sierpnia. Mężczyzna, chcąc uniknąć kontroli, na widok radiowozu zaczął nerwowo manewrować kierownicą. Jak się okazało, to nie jedyne przewinienie kierującego. Policjanci ustalili, iż 64-latek ma cofnięte uprawnienia i obowiązuje go dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W trakcie kontroli pod kierownicą motoroweru mundurowi znaleźli pustą butelkę po piwie z założonym kapslem oraz kieliszek, który – jak tłumaczył kierowca – „zawsze może się przydać”.Motorower został zabezpieczony, a znajomy zatrzymanego odebrał pojazd oraz zobowiązał się zaopiekować mężczyzną do czasu jego wytrzeźwienia.Sprawa nie zakończy się jednak na mandacie. 64-latek usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.W trakcie kontroli pod kierownicą motoroweru mundurowi znaleźli pustą butelkę po piwie oraz kieliszek, który – jak tłumaczył kierowca – „zawsze może się przydać”; źródło: KPP ParczewCZYTAJ TEŻ:W trzy dni padło sto sztuk drobiu. Epidemia na bialskich wsiachBiała Podlaska. 32-latek porażony prądem w pracy. Spadł z dwóch metrówW Sarnakach po raz pierwszy wręczono Nagrody Wójta [LISTA NAGRODZONYCH]