Były poseł i biznesmen, Janusz Palikot, został warunkowo aresztowany na dwa miesiące przez wrocławski sąd. Prokuratura zarzuca mu oszustwo oraz przywłaszczenie mienia na kwotę blisko 70 milionów złotych. Decyzja sądu umożliwia jednak zwolnienie Palikota z aresztu po wpłaceniu 1 mln zł poręczenia majątkowego.
Decyzja sądu o warunkowym areszcie Palikota nie satysfakcjonuje prokuratury. Prokurator Łukasz Kudyk z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu poinformował o złożeniu sprzeciwu wobec tej decyzji. Prokuratura uważa, że:
areszt tymczasowy byłby skuteczniejszym środkiem zapobiegawczym,
istnieje obawa matactwa oraz ukrywania się podejrzanego,
areszt tymczasowy umożliwiłby sprawniejsze prowadzenie postępowania. Prokurator podkreślił, iż sąd podzielił stanowisko prokuratury w kwestii dowodów oraz zagrożenia wysoką karą dla Palikota.
Zarzuty wobec Janusza Palikota
Palikot został zatrzymany wraz ze swoimi współpracownikami, Przemysławem B. i Zbigniewem B., w czwartek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Postawiono im zarzuty dotyczące działalności ich spółek, które miały doprowadzić kilka tysięcy osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę blisko 70 milionów złotych. Janusz Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym:
siedem zarzutów oszustwa,
jeden zarzut przywłaszczenia mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli również jego współpracownicy, a Przemysław B. dodatkowo zarzut przywłaszczenia mienia.
Warunkowy areszt z możliwością wpłacenia poręczenia
Sąd we Wrocławiu zdecydował o warunkowym aresztowaniu Janusza Palikota na dwa miesiące, umożliwiając jednak jego zwolnienie po wpłaceniu 1 mln zł poręczenia majątkowego. Obrońca Palikota, mecenas Jacek Dubois, poinformował media o tej decyzji po jej ogłoszeniu w sobotę. Palikot zgodził się na publikację swojego wizerunku oraz danych osobowych w związku z tą sprawą.
Prokuratura apeluje o zaostrzenie środków zapobiegawczych
W opinii prokuratury, warunkowy areszt oraz poręczenie majątkowe nie są wystarczającymi środkami zapobiegawczymi. Wnoszą oni o zastosowanie tymczasowego aresztu, który miałby na celu zapewnienie sprawniejszego przebiegu postępowania oraz zapobieżenie możliwości ukrywania się podejrzanego. Decyzja sądu była jednak częściowo korzystna dla prokuratury, gdyż zaakceptowano argumenty o ryzyku matactwa oraz jakości zgromadzonych dowodów.
Podsumowanie: Co dalej w sprawie Janusza Palikota?
Sprawa Janusza Palikota, biznesmena i byłego posła, wywołuje spore zainteresowanie opinii publicznej. Zarzuty o oszustwo oraz przywłaszczenie mienia na ogromną skalę budzą poważne obawy, a prokuratura domaga się zastosowania surowszych środków. Decyzja sądu o warunkowym areszcie może zostać poddana dalszej analizie, jednak na chwilę obecną Palikot może uniknąć aresztu po wpłaceniu wysokiego poręczenia majątkowego. W nadchodzących dniach okaże się, czy sąd podtrzyma swoją decyzję, czy jednak dojdzie do zmiany na wniosek prokuratury.