Polscy prokuratorzy dysponują konkretnymi nazwiskami dowódców i żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione w Ukrainie, co może w przyszłości przełożyć się na akty oskarżenia. Rosną jednak obawy, czy działania USA nie spowodują, iż odpowiedzialność ta stanie się przedmiotem politycznych negocjacji.