Kieleccy policjanci kontrolują w środę (4 maja) osoby, które poruszają się na elektrycznych hulajnogach. Sprawdzają trzeźwość oraz przypominają o zasadach bezpieczeństwa. Akcja prowadzona jest w ramach kampanii „Hulajnoga to nie zabawka”.
Asp. Tomasz Klimczewski z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, informuje, iż w tej chwili wiele osób korzysta z tego środka transportu i są takimi samymi użytkownikami ścieżek i dróg jak kierowcy i rowerzyści.
– Dziś dużo osób jeździ na hulajnogach. Jest to spowodowane tym, iż mamy piękną pogodę. To wygodny, cichy i szybki środek transportu do szkoły, czy do pracy. Najczęstsze wykroczenia, które popełniają użytkownicy to jazda we dwoje, przejazd po przejściu dla pieszych lub jazda pod wpływem alkoholu – podkreśla.
Do kontroli został zatrzymany między innymi pan Tomasz, który uważa, iż takie akcje prewencyjne są potrzebne, bo ludzie często zapominają o tym, jak bezpiecznie korzystać z tego środka transportu.
– Jest to bardzo wygodny środek transportu, z którego często korzystam. Mam pracę niedaleko mojego miejsca zamieszkania, więc jadę na hulajnodze jak muszę załatwić sprawy na mieście. Bardzo mi to odpowiada.
Jak dodaje, problemem jest jednak to, iż część osób jeździ pod wpływem alkoholu.
Kampanie „Hulajnoga to nie zabawka” zorganizowało starostwo powiatowe i Komenda Miejska Policji w Kielcach. W ubiegłym roku tylko w Kielcach doszło do 7 wypadków i 11 kolizji z udziałem hulajnóg. W tym roku to już 10 wypadków i 8 kolizji.