W czwartkowy wieczór (27 lutego) na warszawskim Mokotowie mieszkańcy bloku przy ulicy Oskara Langego przeżyli dramatyczne chwile. Służby musiały włamać się do jednego z mieszkań, bo zachodziło podejrzenie, iż za drzwiami mogło stać się coś złego. Niestety, przypuszczenia potwierdziły się. Znaleziono ciała dwóch mężczyzn — ojca i syna. Według nieoficjalnych doniesień stan zwłok wskazuje, iż śmierć nastąpiła wiele miesięcy temu. Co więcej, ciało seniora miało być wręcz zmumifikowane, co sugeruje, iż syn mógł mieszkać ze zwłokami ojca.