Klasa maturalna rocznik 1938 konińskiego gimnazjum, poprzedniczki obecnego I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki, liczyła 18 uczniów. Aż pięciu spośród 11 chłopców nie przeżyło II wojny światowej. Walczyli we wrześniu 1939 roku, byli członkami ZWZ i AK, a trzech uczestniczyło w powstaniu warszawskim.
Te historyczne fakty przypomniał na miejskiej inauguracji roku szkolnego 2024/25 Piotr Rybczyński, kierownik Archiwum Państwowego Oddział w Koninie. Opowiedział ze szczegółami o losach kilku uczniów. Przypomniał, iż dwaj z nich, jako powstańcy warszawscy walczący w jednym oddziale, oddali swe życie za wolność Polski.
Mieczysław Sikorski był synem pierwszego, po odzyskaniu niepodległości przez nasz kraj w roku 1918, burmistrza Konina – Edwarda Sikorskiego. Zginął 3 września 1944 roku. Choć są na to dowody, jego nazwisko nie figuruje do dziś na tablicy pamięci, na której zapisano poległych powstańców.
Jerzy Laube to syn znanego konińskiego aptekarza i społecznika, oficera WP zamordowanego w Katyniu – Adolfa Laube. Poległ 4 września 1944 roku.
Z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Konina, Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej, we wtorkowe popołudnie doszło do niezwykłej uroczystości. Choć na konińskich nekropoliach próżno szukać grobów obu młodych powstańców, to na cmentarzach przy ul. Kolskiej – katolickim i ewangelickim – zachowały się mogiły: ojca Mieczysława Sikorskiego i grobowiec rodziny Laubów. I to przy nich dyrektorka I LO – Emilia Bugaj, Zenona Sroczyńska – kierownik Wydziału Kultury i Sportu UM w Koninie reprezentująca prezydenta Konina, Emilia Gużnik- zastępca dyrektora konińskiej książnicy, pastor Waldemar Wunsz, proboszcz parafii św. Ducha i Piotr Rybczyński, prezes TPK zapalili znicze i złożyli kwiaty z biało-czerwonymi szarfami, odmówili modlitwy za zmarłych… Było to symboliczne oddanie hołdu i wyraz pamięci o tych, którzy wyszli z grodu nad Wartą, by stanąć z odwagą i wielkim męstwem w obronie ojczyzny.
(Zdj. i tekst Mirosław Jurgielewicz)