Od kilku tygodni na targowisku przy Placu Józefa Piłsudskiego w Gnieźnie niemal codziennie dochodzi do zniszczeń rolet boksów handlowych i kradzieży towaru. Problem ten wywołuje frustrację handlujących, którzy nie czują się wspierani przez zarządcę, miasto ani służby odpowiedzialne za porządek.
Jeden z Czytelników tak opisuje sytuację:
Od kilku tygodni niemal dzień w dzień poniszczone są rolety od boksów handlowych. Sprzedawcy we własnym zakresie je naprawiają, ginie towar, który wyciągany jest przez wgniatane rolety. Były interwencje u zarządcy – kierownika targowiska – ten problemu nie widzi. Sprzedawcy byli w Urzędzie Miejskim – tam kupiec usłyszał, iż ma sobie boksy i towar ubezpieczyć lub poszukać innych lokali na mieście. Tak nie traktuje się klientów, bo przecież kupcy nimi są. Płacą niemałe pieniądze miastu, które ich olewa.
Według zgłaszającego, niewystarczające działania podejmuje także policja oraz Straż Miejska:
Zgłoszenia na policję o kradzieży pozostały bez rezultatu, bo podobno robią to dzieciaki w wieku 9-14 lat. Wyciągają towar dziurami i nikt nie może im nic zrobić. Straż Miejska tylko przejeżdża autem, z auta nie wychodzi. Miasto nie robi nic, handlarze mają tylko płacić i siedzieć cicho. Jak się nie podoba, to wynocha.
Policja: „Czynności są w toku”
W odpowiedzi na pytanie dotyczące interwencji na targowisku, Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie informuje:
Czynności policji dotyczące uszkodzenia rolet od boksów handlowych są w toku. Po ich zakończeniu poinformujemy Pana o ustaleniach w powyższej sprawie – przekazała Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie.
Stanowisko Urzędu Miasta Gniezna
Urząd Miejski w odpowiedzi na zapytanie prasowe przyznaje, iż problem nasilił się w ostatnich tygodniach:
W okresie od 7 do 25 października 2024 r. zdarzenia związane z uszkadzaniem rolet uległy nasileniu. Przedstawione sytuacje związane były jednak nie tyle z aktami wandalizmu, co z nieodpowiedzialnym zachowaniem (zabawami, np. wyścigi rowerowe) dzieci przebywających na terenie targowiska po zakończeniu handlu – co potwierdził Zarządca Urbis Sp. z o.o.”
Miasto podkreśla, iż uszkodzenia nie były zgłaszane na policję przez zarządcę z powodu ich „niewielkiej skali”:
Charakter uszkodzeń – choć uciążliwy – zwykle nie był na tyle poważny, by zachodziła konieczność wzywania specjalistów. Rolety ulegały odkształceniu. Naprawa polegała na wsunięciu poszczególnych paneli do prowadnic przez służby techniczne Urbis Sp. z o.o., bądź samych handlujących – w przypadkach, gdy Zarządca nie został poinformowany o zdarzeniu – czytamy w odpowiedzi.
Jednocześnie Urząd przypomina, iż kupcy byli informowani o konieczności samodzielnego ubezpieczenia mienia:
Miasto Gniezno nie odpowiada za towar czy inne przedmioty pozostawione na stoiskach. Powyższy zapis znajduje się w każdej umowie najmu. Tym samym kupcy byli świadomi, iż ubezpieczenie mienia przechowywanego w stoiskach pozostaje w ich gestii.
Odnosząc się do sugestii dotyczących zamknięcia terenu targowiska, Urząd podkreśla, iż taki projekt nie był planowany w ramach rewitalizacji:
Jednocześnie nadmieniam, iż rolety zamontowane w stoiskach handlowych zostały wykonane zgodnie z projektem i odebrane przez osoby wykwalifikowane podczas realizacji rewitalizacji targowiska. Jednocześnie nigdy nie było decyzji o trwałym zamknięciu terenu, który jest miejscem publicznym. Nie ma natomiast możliwości, by przedmiotowy teren odgrodzić trwale, gdyż rewitalizacja nie przewidywała powstania w tym miejscu hali sprzedażowej, ale otwarty teren handlowy, funkcjonujący od wielu lat.
Co dalej?
Mimo podejmowanych działań, sytuacja na targowisku pozostaje napięta. Handlowcy domagają się konkretnych kroków, które pozwolą im czuć się bezpiecznie, a także ochronią ich mienie przed kolejnymi kradzieżami i zniszczeniami. Oczekują także, iż miasto znajdzie rozwiązanie, które nie będzie sprowadzało się do obciążania ich dodatkowymi kosztami.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, iż Policja intensywnie pracuje nad rozwiązaniem problemu, jednak ze względu na prowadzone czynności, nie możemy ujawnić w tym momencie więcej szczegółów.